-
Żółw i połykanie kamyków...(Może mała debata?)…długie…
Z reguły przy pytaniach o zjadanie żwiru pojawia się pytanie, czego może mu brakować.
Organizm jest sprytny i niewykluczone, że czegoś żółwiakom brakuje.
Zacząłem się jednak zastanawiać.
Kiedy na przykład nas coś swędzi staramy się podrapać. Czy łykanie żwirku to nie próba potarcia gardła lub usiłowanie usunięcia czegoś, co przeszkadza w dalszej części przewodu pokarmowego??
Może ktoś z was ma jakieś skojarzenia w tym temacie?
Np.:
Po jakiejś chorobie żółw przestał interesować się żwirkiem.
Po odrobaczeniu żółw nie podjada kamyków.
ITD. ITP.
Tak jak napisał Jojek jakiś czas temu „(…)Mam wrażenie, że one robią to instynktownie (kamień-wycior?) (…)”
A może faktycznie po podaniu wapnia, lub preparatu z witaminami i pierwiastkami żółw u kogoś przestał się interesować kamykami?
Dlatego ważne były by ewentualne FAKTY.
Z większej ilości zbieżnych obserwacji może uda się wywnioskować jakieś konkrety.
Niestety nasze pociechy nie przyjdą i nie powiedzą, co je boli.
Trzeba je obserwować i wychwytywać wczesne symptomy.
A może to jest jakiś sygnał (b. wczesny), że coś się dzieje niedobrego?
Któż ma tyle godzin w obserwacji żółwiaków na koncie jak nie ich opiekunowie?
Może wspólnie coś wypatrzymy?
Ja niestety nie zaobserwowałem u mojej parki (czerwonolicych) takiego zachowania. Żwir jest od ok. 3 mieś.
Przekopują go tylko i wybierają resztki pokarmu i ślimaki. Nawet jak go pomylą ze ślimakiem to zaraz wypluwają.
Pozdrawiam @LL.
-
Re: Z˙ó?w i po?ykanie kamyków...(Moz˙e ma?a debata?)…d
tez nie zauwazylem, zeby moje podjadaly kamienie (choc rowniez chetnie w nich kopia, szczegolnie samiczka).
-
Re: Żółw i połykanie kamyków...(Może mała debata?)…długie…
napewno i piach i żwirek przydaje sie przy trawieniu...
ktos by powiedział co to za pies co je trawe... ale każdy z nas wie że on dobrze robi...
-
Re: Żółw i połykanie kamyków...(Może mała debata?)…długie…
...No tak, tylko u mnie i u Marixa czerwonolice nie zajadają się kamykami.
A było kilka pytań o to czy jedzą i dlaczego.
I właśnie to bym chciał ustalić, jakie są różnice w hodowli (dieta, wapienny żółwik, czy inne czynniki).
A co do psów to każdy właściciel wie, dlaczego pies podgryza trawę…na wiosnę … i to zielone odrosty… no chyba, że szczeniak.. Ale on podgryza wszystko
-
Re: Z˙ó?w i po?ykanie kamyków...(Moz˙e ma?a debata?)…d
A podsypujesz im ślimaczki ??
-
Re: Z˙ó?w i po?ykanie kamyków...(Moz˙e ma?a debata?)…d
u mnie zima mialy zawsze do dyspozycji skorupki jajek. Gdy przyszla wiosna dostaja slimaczki (niezbyt czesto, bo dzieciom ich zal), dzdzownice i wije. Przez caly rok rozne rybki
-
Re: Żółw i połykanie kamyków...(Może mała debata?)…długie…
żółw to nie kura , piach i kamienie nie ułatwiaja w żadnym stopniu trawienia,są szkodliwe.
aleksandra
-
Re: Żółw i połykanie kamyków...(Może mała debata?)…długie…
Ja miałem problem podobnej natury z moim żółwiem greckim. Wstawiłem mu kiedyś, jeszcze jak był malutki, do terra kryjówkę zrobioną z jakiejś krzemionki wapiennej. Żółwik mieszkał sobie w niej spokojnie, aż któregoś dnia przyłapałem go, jak siedział na niej i ją obgryzał. nie szło mu to łatwo, ale był przy tym bardzo uparty. Po jakimś czasie całe pory akktywności spędzał na tej skałce i ją wcinał. Pełna miska jedzenia, woda, witaminy, gotowy pokarm, a on uparcie ten swój domek. Pojawiły się biegunki, dość uciążliwe, bo trwały kilka tygodni. Chodziłem po weterynarzach, ale niestety nie mam w okolicy specjalisty od gadów, wszyscy jednak twierdzili, że biegunki nie są napewno spowodowane wapnem z tego domku (zaberałem go do pokazania razem z żółwiem) Co się okazało? Kiedy usunąłem domek, biegunki ustały prawie natychmiast. Żółw gwałtownie zaczął rosnąć i przyjmować normalny pokarm.
Podsumowując: Nie jestem przekonany, czy żółw kieruje sięswoim zdrowiem, czy jakimkolwiek instynktem, jedząc rzeczy niejadalne. Może ma jakieś upodobania, dewiacje pokarmowe , ale kiedy mu to szkodzi, trzeba zareagować, nie czekać, aż wyręczy nas instynkt zwierzęcia. Zapewnienie mojej gadzinie wapnia nie odwiodło jej od obgryzania skałki wapiennej. W jej pamięci kolor biały wrył się na dobre, bo teraz jak widzi coś białego, to zawsze próbuje, ale już nie objada. Natomiast skałka jest teraz schronieniem u żółwia stepowego, któy wogóle nie traktuje jej kulinarnie
pozdrawiam
-
Re: Żółw i połykanie kamyków...(Może mała debata?)…długie…
Moje żółwie podjadały żwirek (to był biały żwirek typu tłuczeń) w okresie, kiedy jeszcze byłem na tyle głupi by je karmić mięsem. Nie wiem czy wtedy mogły mieć niedobór wapna czy nie. Z rzadka dorzucałem wapienne żółwiki. W tej chwili mam inne podłoże. Są to kamyczki z morza różnej wielkości. Są tam też i małe białe "perełki" tyle że już nie zaobserwowałem ani razu podjadania kamieni. Danych trochę mało na wyciąganie wniosków ale im więcej osób napisze swoje obserwacje w tym temacie, tym większa jest szansa ukucia jakiejś wiarygodnej teorii.
-
Re: Żółw i połykanie kamyków...(Może mała debata?)…długie…
Gotowy pokarm.
Jakoś nie ufam producentom gotowego pokarmu.
Napisz może więcej o diecie twojego greka , może inni hodowcy nie mieli takiego problemu, bo stosowali inną dietę. A może sama kryjówka była z nieodpowiedniego materiału jak dla greka. (Nie wiemy, jakim smakiem kieruje się żółwiak a nam też czasem smakuje coś, co nie do końca jest zdrowe)
To, że żółw szybko rośnie nie oznacza, że dieta jest dobra. Czasem wręcz przeciwnie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum