Mrożenie mi nie wyszło zeszłego roku. Ponoć lepszym pomysłem jest suszenie i zostawienie takich suszków zółwiom do stałej dyspozycji jako uzupełnienie diety zimą. Mam zamiar to wypróbowac.
Pozdrawiam
natalia
Mrożenie mi nie wyszło zeszłego roku. Ponoć lepszym pomysłem jest suszenie i zostawienie takich suszków zółwiom do stałej dyspozycji jako uzupełnienie diety zimą. Mam zamiar to wypróbowac.
Pozdrawiam
natalia