-
Re: Co robić? Proszę o rady ...
Jeszcze mimo wszystko nie ma takich wysokich temperatur, może żółw zagrzebał się w pierwszej lepszej kryjówce i odsypia zimę )
Kiedyś, w starej książce czytałem, że jak żółw zginie, to trzeba usiąść w miejscu, w którym był ostatnio i rozejrzeć się. Musisz poszukać najlepszych, z punktu widzenia żółwia kryjówek i wszędzie tam pozaglądać, zataczając coraz większe kręgi od tego miejsca. Powodzenia!!!! Daj znać, jakie rezultaty
-
Re: Co robic´? Prosze˛ o rady ...
czerwonolicy to nie grecki. w ziemie sie nie zagrzebie (chyba ze w mule). na ewentualne spanko mogla wrocic do stawu.
-
Re: Co robić? Proszę o rady ...
LOU jak możesz to napisz co dalej się dzieje z twoją pupilką,bo napewno interesuje to nie tylko mnie,ale także innych zapaleńców.Oczywiście mam ogromną nadzieję i wierzę w to bardzo,że jak jeszcze się nie znalazła to na dniach napewno tak będzie.Jest coraz cieplej,a ona będzie ciągła do słoneczka i tym samym będzie się bardziej ujawniać-musisz więc obserwować swój ogród.A czy nie próbowałaś szukać z góry-napewno widać lepiej i każdy dziwny ruch(mam na myśli drzewa,czy okna w domu),ale jeżeli uciekła z placu to pewnie nic nie da.Pozdrawiam i życzę owocnego szukania.
-
Re: Co robic´? Prosze˛ o rady ...
zagrzebać się nie zagrzebie ale mój żólw się przekopywał pod zakopaną na 10 cm w ziemię siatką więc lepiej jest zabezpieczyć je ze wszystkich stron przed ucieczką
-
Niestety żadnych rezultatów :(
Dziękuję za tak (!) wielkie zainteresowanie, ale niestety nie mam dobrych wieści - Sisi nie odnalazłam ;(
Próbowałam już wszystkiego:
1. zaangażowałam do szukania całą rodzinę, sąsiadów i dwa psy
2. skosiłam cały ogród - wszystko teraz widać jak na dłoni
3. patrzyłam "z góry"
4. patrzyłam "z dołu", czyli z jej perpektyw, tzn. jakbym była nią, gdzie bym się schowała
5. polowałam na nią na słońcu
6. czekałam i nadal czekam ze specjalnym zbiorniczkiem, imitującym stwawik
Robiłam jeszcze wiele różnych, dziwnych rzeczy i dalej żadnych rezultaów nie ma... Jedynie smutek i rozpacz, ale wciąż mam wielką nadzieję.
Dziś nawet śniło mi się, że ją znalazłam... Niestety nie byŁ to proroczy sen ;(
-
Re: Niestety żadnych rezultatów :(
Wiesz ja jestem z tobą do konca.Jedyne co mogę ci podpowiedźieć to tylko to,że jest ona u twoich sąsiadów(a jeżeli mają oczko wodne to raczej ona tam jest na 80%).Udało się jej zwiać i teraz napewno będzie ci trudniej ją wytropić.Wierzę w to że ona się odnajdzie,a nawet jestem tego pewien-chociaż ty sraciłaś już pewnie wszelką nadzieję.One są niesamowite w ukrywaniu-wtstarczy przeczytać wcześniejsze posty(nie wiem jak one to robią,ale ich nie widać),a nagle są w środku twojego ogrodu.Pozdrawiam.
-
Re: Niestety żadnych rezultatów :(
Napewno się znajdzie w najmniej oczekiwanym miejscu i czasie!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum