Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 25

Wątek: Połknął kamień?!

  1. #11

    Re: zabezpieczenia na balkonie

    niby da sie przesłac maile poprzez stronę ale wolałbym normalny adres....Jojek?

  2. #12
    MataManX
    Guest

    Re: zabezpieczenia na balkonie

    u mojej znajomej upadek z 3 piętra skończył się pęknięciami skorupy ale było tak dobrze tylko dlatego że żólw spadł na krzaki i to zamortyzowalo upadek


  3. #13

    Re: zabezpieczenia na balkonie

    Wysłałem Ci maila ale proszę oto mój adres jojek@kki.net.pl jest dostępny zresztą na mojej stronce internetowej.


  4. #14

    Re: zabezpieczenia na balkonie

    ale ta siatka to co to jest... np. taka plastikowa z otworkami no nie wiem z 1-2cm kwadratowe czy jakaś z materiału???

    baba jestem a baby są nie-techniczne więc nadal nie wiem :P

  5. #15

    Re: zabezpieczenia na balkonie

    Ja czegoś takiego nie budowałem ale jeśli chodzi o zabezpieczenie przed wypadnięciem to może to być docięta na wymiar sklejka, plexi, dykta, lub siatka ale siatka jest tu raczej hasłem potrzeby zabezpieczenia niź dobrym materiałem na boki, bo po siatce mógłby się próbować wspinać. Tak to sobie wyobrażam, a na gładkie płaskie powierzchnie nie ma szans wejść i zabezpieczony będzie dodatkowo przed przeciągami. Od góry to faktycznie jakiś rodzaj hmm siatki drobnej stalowej na jakiejś kratownicy jak w gołębnikach albo przykrycia na wybiegi z królikami. No to tylko takie pomysły chyba najlepiej będzie wiedział dr Robert bo ma jakieś "wybiegi" na zewnątrz.


  6. #16
    dr Robert
    Guest

    Re: zabezpieczenia na balkonie

    Oj, chyba nie jestem dobrym źródłem informacji bo hermanni którego miałem był już 1 cm od brzegu balkonu i został uratowany dzięki szybkiej reakcji sąsiadów . Podważ
    Wybieg balkonowy dla lądowców.
    Konstrukcja balkonowych terrariów zależy od tego jak balkon wygląda i jaka jest balustrada. Siatka jest dobra pod warunkiem, że odpowiednio wysoko poprowadzona. Może być jakakolwiek, nie ma to znaczenia, metalowa taka o średnicy ok. 2 cm daje się łatwo zginać w porównaniu z plastikiem i to jej zaleta. Na pewno siatka musi być wyższa niż jakikolwiek lity materiał, typu pleksi czy sklejka. Siatka ma też tę zaletę, że przepuszcza promienie słoneczne. One mają sporo czasu i niekiedy naprawdę jakoś tak potrafią popracować, że mogą pokonać bariery. Gdy chodzi o samo wspinanie to może u większości gatunków nie jest ono doskonałe, natomiast żółwie świetnie wciskają się i napierają całym ciałem na bariery, wskutek czego potrafią przesunąć słabo przymocowane ogrodzenia. Najlepiej wszelkie siatki czy inne przeszkody przykręcić lub w inny sposób mocno przymocować. Taka siatka powinna być także przymocowana do podłogi (ewentualnie wygięta tak aby część leżało na podłodze i aby żółw nie mógł jej podważyć).
    Gdy chodzi o wodne to u mnie na balkonie były tylko w normalnym akwaterrarium odpwoiednio wysokim bez siatki. Zabezpieczenie potrzebne jest wówczas gdy żółwie zostają na noc, mieszkamy w poblizu lasu i w nocy odwiedzają nasz balkon kuny czy inne małe drapiezniki, ewentualnie ptaki drapieżne. Normalnie w mieście zwykle takiego zagrożenia nie ma.
    W wyborze rozwiązań najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem.

    Co do upadków to żółwie są bardzo wrażliwe na uszkodzenia powstałe w ich wyniku. Jeśli żółw przeżył upadek z kilku pięter to wyjatkowe szczęście. Ja straciłem lądowca w minutę po upadku z wysokości 1 metra. Apeluję o ostrożność przy przenoszeniu. Mi po prostu wyślizgnął się z ręki i tak fatalnie upadł. Teraz żółwie na balkon przenoszę w pojemnikach.


  7. #17

    Re: Połknął kamień?!

    Ja nie mam doświadczenia w konstruowaniu wybiegów dla żółwi, bo zawsze w lecie wynosiłam po prostu moją żółwicę na trawkę na godzinkę lub dwie. Dopiero w tym roku postanowiłam ułatwić sobie życie i zostawiać ją na balkonie. W tym celu skonstruowałam stelaż z desek szerokich na 20 cm. Do tego boki zrobiłam z siatki o dużych oczkach. Całość ma wymiary podstawa 1m x 2m i wysokość 60 cm. Ponieważ moja żółwica to czerwonolica wodna wstawiam miskę z wodą i korzeń, żeby mogła do niej wejść. W jednym rogu jest zadaszenie, żeby zapewnić cień. Zobaczymy jak się będzie moje rozwiązanie sprawdzało w praktyce. Na razie wygląda nieźle.


  8. #18

    Re: Połknął kamień?!

    mam spory balkon i tak sie boje z tymi siarkami kombinować więc stwierdziłam że wezme 4 dechy zbije je gwoździami i położe na balkonie obok na góre położyć deskę żeby dawała cień ale obawiam sie że jak wystawie je rano a wróce koło 16 to słońce może nagrzać kafelki balkonowe...

    moje pytanie to czy możliwe jest jakies poparzenia spowodowane tymi płytkami czy po prostu żeby tego uniknąć to można rozsypac grubszą warstwę sianka albo kory???

  9. #19

    Re: Połknął kamień?!

    już są zdjęcia

    http://jojek666.w.interia.pl/neno.htm

    To nie jest żółw czerwonolicy !!!

    według mnie (prawie jestem pewien) jest to Graptemys kohnii - żółw ostrogrzbiety
    bardzo mi się podoba


  10. #20

    Re: Połknął kamień?!

    witam
    z gołymi kafelkami to bym uważał ale można przecisz rozłożyć stary koc albo prześcieradło, cokolwiek

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •