a... jeszcze jedno propo brudzenia, bardzo brudzą?? to wyjdz na spacer gdzie popatrzeć tam wszędzie pełno głana od psów... u mnie żeby dojść do kubła na śmieci człowiek chodzi jak na polu minowym... na ale co klatka to dwóch ma psy bo to takie miłe czyste (taaa a z pyska jedzie jak skunksowi z...) przyjacielskie stworzenia.... wiem to naturalny odruch u każdego,nie wina psa lecz właściciela, ale żeby czeronolice bardzo brudziły to się nie zgadzam, czy koleś miał kiedyś papuge???(nie chodzi mi o nierozłączki) to dopiero potrafi nabrudzić..