Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: No to w końcu nie wiem: czerwonolicy + żwirek

  1. #1

    No to w końcu nie wiem: czerwonolicy + żwirek

    Jak to w końcu jest??

    Na dno do czerwonolicego sypać żwir czy nie?
    Raz słyszę, że dno zostawić czyste, bo łatwiej sprzątać a raz żeby sypnąć żwirem po dnie i dorzucić ślimaczki, co by się ładnie woda utrzymywała.

    No i jeszcze pytanko:
    Próbowałem przetestować filtr kaskadowy AquaEL FZN2, ale (chyba) przez różnice poziomu wody nie miał siły pociągnąć wody. Macie jakiś patent poza wycieńciem szybki?


  2. #2
    MataManX
    Guest

    Re: No to w końcu nie wiem: czerwonolicy + żwirek

    pokombijuj z różnymi grubościami tej rurki im bedzie węższa tym wyzej będzie mógł zassac


  3. #3
    MataManX
    Guest

    Re: No to w końcu nie wiem: czerwonolicy + żwirek

    a co do żwirku to jak wolisz ale im naturalniej tym lepiej


  4. #4

    Re: No to w końcu nie wiem: czerwonolicy + żwirek

    Co do filtra. Ktoś gdzieś zamieścił zdjęcie, gdzie filtr był zawieszony na specjalnej ściance WEWNĄTRZ akwa. Oczywiście zajmował miejsce, ale nie było problemów z poziomem.
    Co do żwirku. Ja raz na tydzień wyjmuję żółwia i po ustaniu się wody, ściągam wężykiem (Panie Majster) osad z dna. Przy warstwie żwirku byłoby to chyba trudne. Istnieją urządzonka do płukania żwiru co prawda, ale nie próbowałem.
    Innym aspektem jest to, że żwirek to dodatkowa powierzchnia dla bakteri nitrifikacyjnych.
    Wysyp może trochę żwiru, a jak zdobędziesz doświadczenie to się podzielisz.


  5. #5

    Re: No to w końcu nie wiem: czerwonolicy + żwirek

    Nie mam serca zabierać im jeszcze miejsca w środku akwa. (Widać na zdjęciu w moim profilu, że nie ma go za wiele)
    Jak w wakacje postawie im większe to może się zdecyduje, ale podejrzewam, że o ile kombinacja z rurkami o mniejszym Ø nie pomoże to do tego czasu stanie kubełek.

    A o żwirek dosypie przy najbliższym czyszczeniu akwa. (No i jeszcze popytam znajomych akwarystów czy aby czasem nie mają plagi ślimaków )


  6. #6

    Re: No to w końcu nie wiem: czerwonolicy + żwirek

    Ja mam otoczaki na dnie, bo żwirek mój zółw zjadał. Wygląda to ładnie a i rurką osad sprzątnąć łatwo (byle tych kamuszków za dużo nie było, taka pojedyncza warstwa).

  7. #7

    Re: No to w końcu nie wiem: czerwonolicy + żwirek

    Bardziej mi chodzi o bakterie nitryfikacyjne aniżeli o ładny wygląd – stąd ślimaki (co oczywiście nie jest bez znaczenia). Obawiam się, że między otoczakami nie wytworzy się flora bakteryjna.
    No i zbieram info. Do budowy akwa z prawdziwego zdarzenia (a ono będzie duże)


  8. #8

    Re: No to w końcu nie wiem: czerwonolicy + żwirek

    Flora ma sioe wytworzyć na otoczakach, a one mają mniejszą powierzchnie niż warstwa żwirku. Jeśli chodzi o bakterie, to może w miejsce żwirku użyć specjalnych materiałów do filtrów. A jak wpuścisz ślimaki to mogą długo nie pożyć. Mój dobierał się do świderków, były chyba za twarde, memlał każdego i w końcu wypluwał. Ale po trzech dniach nie znalazłem żadnego ślimaka z wpuszczonych 15. Teraz trzymam ślimaki w pojemniku ze żwirkiem, który pełni rolę filtra biologicznego.


  9. #9

    Re: No to w końcu nie wiem: czerwonolicy + żwirek

    Bakterie się też wytwarzają, woda jest przejrzysta (co prawda mamy też 2 filtry - wewnętrzny i kaskadowy) - wymieniana była ostatnio chyba 3 miesiące temu (całkowicie, bo ok. 10% podmieniamy raz w tygodniu - mniej więcej). A żółwik bardzo lubi w otoczakach kopać: usypuje z nich górki, potem je rozwala i znowu zbiera na kupkę...)

  10. #10

    Re: No to w końcu nie wiem: czerwonolicy + żwirek

    Ja niedawno zdecydowałam się na żwirek. Co parę dni ściągam wężykiem brydu z dna akwa, i nie sprawia mi to większych problemów, bo żwirek nie jest tak mały, zeby dostac się do wężyka,ale przyznam, ze czasami się z tym męczę.

    Chciałam wpuścić do moich żółwii jakieś slimaczki, ale nie wiem jakie, i czy mogę je wpuścić, bo nie mam pokrywy, czy one przypadkiem nie wyjdą?:/ Bo nie chcialabym, zeby mi sie jeszcze slimaki w pokoju zalęgły(wołki i mole absolutnie mi wystarczają:P)

    pozdro

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •