-
Glony i zolwik
Witam. Ostatnio w moim akwaterrarium pojawily sie malutkie kepki jasnozielonych glonow. Na szyby nie wchodza jak na razie, ale pokrywaja takim zielonkawym nalotem zwirek z podloza. I to tez tylko tam gdzie jest maly ruch wody, bo tuz pod wylotem filtra glonow nie ma. Po pierwsze, czy musze sie pozbywac tych glonow, czy tez je zostawic. Zauwazylem, ze moj czerwonolicy je podskubuje i to calkiem skutecznie. Robi za glonojada Czy mu to nie zaszkodzi? W moim przypadku, nie ma problemu z wyjeciem calego zwirku i umyciu go dokladnie, ale nie wiem jak zapobiec ponownemu pojawieniu sie tych glonow. A moze po prostu je zostawic. Sadze, ze nie beda sie rozrastac do jakis gigantycznych rozmiarow. Dolozylem ostatnio do filtra wklad Hagena green-x. Ma zahamowac rozwoj glonow. Prosze o rady, co z tym fantem zrobic. Dokladne warunki w akwaterrarium wpisalem w profilu hodowli mojej gadziny. Aha i tak z innej beczki, czy lepiej zebym mial w filtrze aktywny wegiel? Bo slyszalem, ze absorbuje on wszelka chemie, rowniez ta dobra, a jak traci swoje wlasciwosci to wszystko co wchlonal oddaje do wody z podwojna sila. Mialem wlasnie taki wklad i zaczela mi woda smierdziec i robil sie korzuch na wodzie. Wywalilem ten wegiel, ktory mial nie wiecej niz 3 tyg i jak reka odjal. Woda czysciutka, bez korzucha i brzydkiego zapachu. Dzieki za wszelkie rady. Pozdrawiam wszytskich.
-
Re: Glony i zolwik
Aha i jeszcze jedno pytanie. Wody nie wymieniam tylko dolewam, uzupelniajac to co wyparowalo. Co jakies 2-3 dni dolewam ok 3 litrow, co stanowi jakies 8% calej ilosci wody. Musze to robic, gdyz chce utrzymywac staly poziom wody. Czy takie dolewanie wystarczy, czy tez musze co tydzien odlac te 15% i nalac nowej, odstanej. dodam, ze woda na razie nie wykazuje oznak starej. Moze to wlasnie przez to, ze tylko uzupelniam braki, mam zwiekszony poziom azotanow i pojawily sie glony.
-
Re: Glony i zolwik
Stosowanie chemii odradzam ( zresztą tak jak wszyscy... ) jesli się wytworzyły tzn. że masz czystą wode (narazie ) biologicznie zdatna do życia, zostaw jak się za bardzo rozrosną to wtedy możesz dokładnie umyć żwir, nic na to nie poradzisz i tak się zrobią na nowo... ja kupiłem ze dwa razy takie małe niebieskie tabletki miały zapobiec powstaniu glonów efekt taki iż dałem sobie spokój (2-0 dla zielonych). Co do węgla pochłania świństwa ale do czasu... pewnego dnia woda zrobi się kalna i cuchnąca wtedy możesz tylko zmienic wode , wągiel na nowy i przy okazji wymyć akwa. węgiel można z powodzeniem zamienic na żwirek amonowy ( lub wymieszać z węglem i zapakować do filtra,ja tak robie i jest wszystko OK na 1.5 miesiąca mam spokój)
-
Re: Glony i zolwik
Ja słyszałam, że w przypadku "dojrzałego" akwarium węgla stosować nie należy (tak mnie poinformowała osoba kompetentna - hoduje żółwie od lat, a wodę ma jak kryształ)
-
Re: Glony i zolwik
Odparowywuje tylko woda a reszta szkodliwych związków pozostaje, jeśli nie będziesz podmianiał okresowo części wody to stężenie szkodliwych związków wzrośnie ponad normę i równowaga biologiczna ulegnie zachwianiu.
Tak więc należy podmieniać wodę. Jeden z objawów już zauważyłeś.
Pozdrawiam
-
Re: Glony i zolwik
Tak tez myslalem. To jakbys mogl mi poradzic jak czesto i w jakiej ilosci podmieniac wode w moim przypadku? Wystarczy raz na dwa tygodnie 20%? I wystarczy woda odstana okolo 2 dob? Bo stosowalem uzdatniacz Tetry, ale woda po nim troche smierdziala i sie pienila, wiec zaprzestalem stosowania i leje odstana kranowe.
-
Re: Glony i zolwik
Żółw nie jest tak wrażliwy na wodę jak ryby, ja daję kranówkę nawet po kilku godzinach odstania (ale najpierw ją podgrzewam, wtedy gazy szybciej z niej uchodzą). Nie wiem jak teraz jest u Ciebie, ale dawniej niektórzy Warszawiacy brali wodę ze źródełek nawet do kąpieli. Jeżeli nadal macie w kranach taką ciecz, to może lepiej używać tego uzdatniacza. To że się pieni chyba nie szkodzi (?). A takie uzdatniacze powinny usuwać nie tylko chlor, ale i żelastwo, mangany itp, oraz regulować pH (?). Może kup komplet testów i zbadaj co masz w kranie i co z tego uzyskasz po uzdatnianiu.
-
Re: Glony i zolwik
Kranowa ma sklad jak w linku: http://www.mpwik.com.pl/1/2873.html
Nie smierdzi, metna tez nie jest. Wiec chyba wystarczy odstana. Dzieki za rady.
-
Re: Glony i zolwik
Ale tak sobie wlasnie pomyslalem, ze zolw jest jeszcze maly (6.5x6cm w karapaksie). Karmiony jest poza akwaterrarium, bo tak go przyzwyczailem, wiec do wody trafiaja tylko jego odchody. W zwiazku z czym moze wystarczyloby jak bym dolewal po prostu wode, aby uzupelic to co odparuje, a raz na 3-4 tyg wymienil te 20%. Chyba byloby ok, nieprawdaz? Chyba troche bez sensu byloby wymienianie wody czesciej. Czekam na ostateczna wskazowke
-
Re: Glony i zolwik
Ostatecznej wskazówki chyba nie dostaniesz, bo każdy ma inny złoty środek na czyste terrarium Niewątpliwie dolewanie wody nie załatwia sprawy, kwestia filtracji to nie tyle kwestia jednej metody, ale twoich możliwoźści - jeśli masz szansę na bezproblemowe podmiany wody (tzn czas i możliwość) to jest to niewątpliwie najtańsze i najwygodniejsze rozwiązanie. Jeśli wolisz załatwienie sprawy za pomocą filtrów to odwiedź stronę Jojka - ja się z nim nie zgadzam, ale zasady opisane na jego stronie są opisane dobrze i będą pomocne (nie zgadzam się w kwestii wydajności opisanego systemu a nie jego zasady). Zrezygnuj z wszelkich ulepszaczy i środków do usuwania chloru - nawet w przypadku ryb są dyskusyjne. Węgiel faktycznie jest kiepski, bo przy dużej ilości zanieczyszczeń szybko traci swoje właściwości i cały syf wraca gwałtownie do wody - jeśli już filtry inne niż mechaniczne to staraj się maksymalnie zwiększać powierzchnię czynną złoża biologicznego (największą wydajność w oczyszczaniu biologicznym mają "bioballe" - są drogie, ale kupujesz raz i na lata, jeśli już filtracja biologiczna to maksymalnie wydajna).
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum