Wystarczy Ci gąbka filtracyjna najlepiej ta o grubszych oczkach a następnie o mniejszyvh oczkach, ( w gąbce i ceramice po ok 3-4 tygodniach rozwiną Ci się potrzebne bakterie) następnie jeśli nie chcesz aby woda zaczęła śmierdzieć po paru dniach, zastosuj wkład węglowy lub żwirek amonowy które pochłaniają związki amonowe i inne świństwa. Z własnego doświadczenia zauważyłem że węgiel jest lepszy, ale inni mogą mieć inne zdanie, jeszcze jedno po założeniu filtra zabezpiecz rurki ssawne tak aby samoistnie lub przez ingerencje gadzinek nie rozłączyły się!!! bo mogą wessać coś czego nie powinny np. główki żółwia,( dotyczy małych żółwi) wiem to może wydać się banalne ale o mały włos zginął by mój żółw, znalazłem go rano w stanie krytycznym, przez godzine był nieprzytomny a z pyszczka leciała mu krew, podciśnienie panujące w rurce ssawnej (niby mocne połączenie rurek ssawnych " na wcisk" okazało się po pewnym czasie za słabe) wciągło mu główke az po karapaks!!! ale na szczęście żyje i ma się dobrze, po tym incydeńcie przekonałem się iż to co z pozoru wygląda na mocne przy żółwiach może być za słabe...