Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Raz jeszcze o...

Mieszany widok

  1. #1

    Raz jeszcze o...

    Witam
    Wiem,że temat był tutaj poruszany częściej chyba niż jakikolwiek inny ale...chodzi o podłoże.Jeszcze niedawno zakupiłem korę.Pojawił się jednak problem(a właściwie to dużo ich się pojawiło).Białe robaczki,ledwie zauważalne(roztocza?).Zmuszony jestem zmienić podłoże.Darni teraz raczej nie zdobędę,torf odpada bo pyli,poza tym jedzą go w dużej ilości moje żółwie.Piasek też odpada bo też go jedzą.
    Zastanawiam się czy mogłoby być samo siano?Jeśli tak,to jak je przygotować?Czy wystarczy oddzielić to co może pylić,te "odpadki"?Czy pokruszyć go czy zostawić tak jak jest?Pod spód chciałem dać cienką warstwę kostek kokosowych.
    Przy okazji zapytam: gdzie mogę kupić lampkę która wytrzyma oświetlanie/ogrzewanie przez cały dzień,codziennie?Ta którą miałem się przepaliła(zwykła nocna).Aha,mam Repti.Glo. 8.0 -czy naświetlać nią żółwie mogę cały dzień?Nie zaszkodzi im taki długi czas naświetlania?Proszę o szybką odpowiedź.
    Pozdrawiam

  2. #2

    Re: Raz jeszcze o...

    Jeszcze jedno pytanie- jak/czym wyczyścić terrarium żeby mieć pewność,że "robaki" zostaną usunięte na pewno?

  3. #3
    dr Robert
    Guest

    Re: Raz jeszcze o...

    Jeżeli robaczki skaczą to są skoczogonki i nie przeszkadzają żółwiom. Mi też nie bo mam ich sporo.


  4. #4

    Re: Raz jeszcze o...

    Witam
    Robaczki nie skaczą,nawet przy ich dotknięciu.Są białe,jakby przeźroczyste,kształt zbliżony do owalnego.Wieczorem(i przez noc) zbierają się na górnych ścianach terrarium i jest ich wtedy baaardzo dużo.Czym się ich skutecznie pozbyć?(oprócz wymiany całego podłoża).
    Pozdrawiam

  5. #5

    Re: Raz jeszcze o...

    Odpowiem na pytanie o siano, bo mam duże doświadczenie - moje żółwie długo były w samym sianie (teraz maja znowu do tego korę i torf, który wcześniej jadły;teraz jest na razie ok).
    Ja wybieram siano grubsze, bardziej suche, bez dużej ilości pyłu na dnie worka. Nie tnę go ani nie przygotowuję w inny sposób. Jedynie po ułozeniu w terrarium staram sie wymieść drobiny, które opadły na spód i spryskuję całośc woda ze spryskiwacza do kwiatów. Daję siana naprawdę duzo. Dodam, że moje żółwie jedzą je w sporych ilościach (czasem można w sianie znależć kwiaty, liście różnych roślin, zresztą samo siano tez chętnie skubią).
    Raz miałam problem z pewnym rodzajem siana, bo żółwie miały na nie cos w rodzaju alergii (kichały, łzawiły im oczy). Kupiłam inne i wszystko wróciło do normy

    Pozdrawiam
    Natalia


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •