Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Krew z pyszczka

  1. #1
    MataManX
    Guest

    Krew z pyszczka

    Mam problem z moją żołwicą po karmieniu pojawiły się u niej 2 razy krwotoki z pyszczka i nosa krwi jest mało ale mimo wszystko mnie to niepokoi może ktoś z was wie jak temu zaradzic ?? czy może spotkaliście się z czymś takim ??


  2. #2

    Re: Krew z pyszczka

    Nie wiem i nie spotkałem w literaturze dot. pielęgnacji żółwi. Objaw raczej bardzo niepokojący. Udaj się do weterynarza zbadać ogólny stan żółwia nawet jeśli krwawienie więcej nie wystąpiło.

    Aha napisz potem co i jak abyśby też wiedzieli.

  3. #3
    MataManX
    Guest

    Re: Krew z pyszczka

    jej stan jest nawet ok jest dość ruchliwa ale dzisiaj siedzi tylko przy grzałce od czasu do czssu tylko pływa a co do wiyty u weta to nie ma u mnie sensu bo w moim rejonie żółwia traktują jako atrakcję i są zdziwieni co do nich przynosze jeden z tych u których byłem jak wcześniej chorowała stwierdził że dobrze by było ją uśpić a odtamtej sytuacji mineło już kilka mies przez które jej zdrowie było znakomite


  4. #4
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: Krew z pyszczka

    Krew w dziobie i w nozdrzach może pojawić się przy uszkodzeniach błony śluzowej pyska, przełyku (jasna, świeża). W większości przypadków krwawienie mija szybko i bez śladów. Lekarz mimo wszystko powinien obejrzeć gada, i otworzyć mu dziób. W przypadku czerwonolicych nie ma z tym najmniejszego kłopotu )


  5. #5
    MataManX
    Guest

    Re: Krew z pyszczka

    A jakich wetów polecił by pan w okoliach zielonej góry najlepiej blisko nowej soli ( nie chcę go teraz za bardzo transportować bo temperatura by mogła dla niego być gorsza niż te krwawienia


  6. #6

    Re: Krew z pyszczka

    Naszej żółwicy raz przydarzyło się krwawienie po jedzeniu- krew byla własnie jasna i swieza. Okazalo sie, że przecięła sobie języczek...kawałkiem siana. Krwawienie bylo jednorazowe. Może sam tak wstępnie spróbuj zajrzeć jej do pyszczka?

    Pozdrawiam
    Natalia


  7. #7
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: Krew z pyszczka

    Właśnie!


  8. #8
    MataManX
    Guest

    Re: Krew z pyszczka

    Bardzo chętnie tylko jak i czym jej najlepiej rozchylić pyszek ??


  9. #9

    Re: Krew z pyszczka

    Teoretycznie powinna sama otwierać podenerowana na przykład stukaniem w pyszczek palcem (w końcu to drapieżnik) albo lekkim chwyceniem, bądź uszczypnięciem łapy (oczywiście bez przesady!)
    Natalia


  10. #10
    MataManX
    Guest

    Re: Krew z pyszczka

    dokłądnie teoretycznie ona jest na tyle przyzwyczajona do operacji w jej okolicy i do wyjmowania z akwa że na to nie reaguje nawet głowy nie chowa jak ją wyjmuję a po postukaniu w pyszczek jedynie się chowa próbowałem dość długo i nawet nie otworzyła go


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •