Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 345
Pokaż wyniki od 41 do 45 z 45

Wątek: Zółwik:)

  1. #41

    Re: Zółwik:)

    Z tym oparzaniem wrzątkiem to pierwsze słyszę. Co do ryb to najlepsza jest mrożona Stynka do nabycia w sklepach zoologicznych. Jest ona mrożona w całości i całą się podaje po rozmorożeniu (wnętrzności też są źródłem wielu mikroelementów).

    http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=1112&t=1080


    pozdrawiam

  2. #42

    Re: Zółwik:)

    poczta napisał: "Nie zgodzę się natomiast z tezą mordda że młode zdychają min. z powodu nie podawania im pokarmu którym się żywią w środowisku pierwotnym, jeszcze nie słyszałem o takim przypadku"

    Ale właśnie z powodu złego żywienia wynikają wszelkie problemy zdrowotne naszych pupili. I stąd cała ta dyskusja. Książki napisane 10 lat temu proponowały menu oparte na podstawie togo co można było dostać w sklepach ale wtedy rynek był inny i dziś można swobodnie dostać rzeczy bardziej odpowiednie. Dodatkowo wiedza weterynaryjne na ten tema znacznie wzrosła i to co kiedyś wydawało się odpowiednie teraz jest wycofywane. Niestety raz wydrukowane fałszywe tezy bardzo ciężko jest obalić. Kolejni autorzy powielają popełnione błędy.

    Po co podaje się im wapno i witaminy? Przecież w naturze nikt im nie podaje leków.
    Naturalnym źródłem wapna dla żółwi jest szkielet ryby a nie kostki wapienne.

    Lepiej stosować właściwą dietę i zero chemii niż karmić czym popadnie i leczyć.
    We wszystkich hodowlach dąży się do prowadzenia jej zgodnie z naturą, nikt nie próbuje poprawiać tego co wymyśliła natura.
    (Wężom daje się oseski myszy a nie zrazy.)

    Pozdrawiam

  3. #43

    Re: Zółwik:)

    mordd wcale nie napisałem że uważasz że cz. przystosowały się do pokarmu, ja pisałem coś dokładnie przeciwnego, poczytaj uważnie.

    "Ale właśnie z powodu złego żywienia wynikają wszelkie problemy zdrowotne naszych pupili."- jest to oczywiste, tylko że ja ani razu nie zanegowałem że to co piszecie o waszych sposobach żywienia jest dobre. Twierdze tylko że żółwie cz. są dość elastycze jeśli chodzi o pokarm, przy odpowiednim zróżnicowaniu można im podawać indyka i wołowinę co zresztą robię i nie widać efektów ubocznych.

  4. #44
    MataManX
    Guest

    Re: Zółwik:)

    miliony lat ewolucji nie zmienily żołwi a myślicie że kilka pokoleń wyklutych w hodowlach je zmieni ?? jeśli tak myślicie to się grubo mylicie. jak dla mnie tadyskusja powinna się skończyć już dawno bo nie wnosi nic nowego tylko kłutnie ciągłą przestańcie kombinować i szaleć co żółw powinien jeść a co nie bo tylko będziecie się kłucić a od swoich racji nie odstąpicie ani nikogo do nich nie przekonacie


  5. #45
    Eryk (Szyszek)
    Guest

    Re: Zółwik:)

    Mam dla Was dobra nowinę!!!!,moj żółwik wyzdrowiał dzieki Wam oczywscie!!!,zastosowalem wszstkie Wasze rady i pomoglo juz żółw je i Was pozdrawia.Ja oczywiscie tez za tak ogramna ilosc napisanych postow.WSZYSTKIM DZEKUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •