Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: Stepowy - pęknięta skóra odbytu

  1. #11

    Re: Stepowy - pęknięta skóra odbytu

    Spróbuj rzeczywiście z korą, jak pisze dr Robert, a część terrarium (u nas w każdym terra to około 1/3 powierzchni) wyłóż płaskimi kamieniami i tam stawiaj miseczkę z jedzeniem- zmniejszy to ryzyko zjedzenia czegos niepożądanego podczas posiłku, a i pazurki sie ładnie ścieraja. Oczywiście dla żółwia pojęcie stołówki nie istnieje i zawsze moze cos pożreć w innym miejscu ), więc musisz go obserwować. Nasze żółwie niestety jadły torf, więc część mieszkalną mają wyłozoną grubą warstwą siana i tam robia sobie gniazda, no ale u Ciebie to pewnie wykluczone ze względu na alergie Twojej mamy. Dodam, że zamierzamy dorzucic im własnie korę, by mogły jeszcze głębiej kopać) A z tą pękającą skórką to rzeczywiście trzeba odwiedzic lekarza. Życzę powodzenia i zdrowia Zygmuntowi!

    Wesołych Świąt

    Natalia


  2. #12

    Re: Stepowy - pęknięta skóra odbytu

    > Jako podłoże proponuję korę taką rozdrobnioną do kupienia w
    > sklepach ogrodniczych.
    tylko trzeba uwazac, bo jest sprzedawana w dwuch wersjach albo poprostu sucha kora ta sie nadaja, albo czesciowo przekompostowana, ta jest do bani.

  3. #13

    Re: Stepowy - pęknięta skóra odbytu

    > Nasze żółwie niestety
    > jadły torf...

    To juz raczej nie jest niebezpieczne. Jest male ryzyko zapchania sie z poworu torfu...

  4. #14
    dr Robert
    Guest

    Re: Stepowy - pęknięta skóra odbytu

    Ja stosuję korę, na części terrarium sa takie większe kawałki i żółwie aby ją przejść muszą się trochę gimnastykować, na części bardziej drobna, na części zmieszana z piaskiem. Miska z jedzeniem stoi na szklanej płytce. A dobrej jakości siano jest konieczne jako uzupełnienie dziety, u mnie jest wciśnięte do kryjówek zrobionych z płytek używanych do elewacji.


  5. #15

    Re: Stepowy - pęknięta skóra odbytu

    Ponieważ karmimy żółwie co 4 dni, więc gdy sa głodne, to rzeczywiście podżeraja sianko W końcu sucha trawa to jest to, jak sądzę, czego jedzą duzo w naturalnych warunkach. Powiem tylko z własnego doświadczenia, ze siano musi byc niepylące, czyli nie za suche. Mielismy tez raz problem z pewnym rodzajem siana- nie wiem, niestety, jakie rosliny wchodziły w jego skład- żółwie kichały i łzawiły im oczy, jak u alergika. Po tygodniu obserwacji w terrarium wyłozonym papierem i wyszukaniu innego rodzaju siana, objawy minęły.
    Jesli chodzi o jedzenie torfu, to niestety, jeden z naszych żółwi miał po nim bardzo brzydkie kupy: takie gąbczaste, napompowane, więc za rada weterynarza zrezygnowalismy z torfu i problem minął.
    No i jeszcze jedna nasza przygoda, tym razem z korą- znaleźlismy raz kawałek szkła w torbie...Na szczęście przed wsypaniem do terrarium. Na dlugi czas sie zraziłam do kory, dopiero teraz chcemy zastosować ja znowu. Ot, moze przewrażliwienie

    Natalia


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •