Ja też polecam cykorię) Z tego, co mówią i pisza inni, chyba nie ma żółwia, który by jej nie lubił. Świeży liśc cykorii potrafi być bardzo soczysty, a nasze żółwie mają po nich całe mokre mordki Poza tym nawet nasz największy hrabia je kiełki soi, soczewicy, pszenicy, rzodkiewki itp.
Weź też pod uwagę, że oczy moga żółwiowi puchnąc i łzawić niekoniecznie z braku lub nadmiaru jakiejś witaminy, ale np. dlatego, że podłoże pyli, co często ma miejsce w przypadku piasku.

Pozdrawiam
Natalia