-
Stepowy - pęknięta skóra odbytu
Kilka dni temu zauważyłam, że w miejscu odbytu mojego żółwia jest pęknięta żółciutka skórka (naskórek?) i widać czarny (w każdym bądź razie ciemny) fragment ciałka. Obawiam się czy nie jest to patologią – łuszczący się naskórek wygląda zupełnie inaczej. Nie wiem jaka jest przyczyna? Gdzieś czytałam, że przedawkowanie wit. A powoduje pękanie skóry – nie powiem, podawałam mu raz w tygodniu, trochę mniej niż kropelkę, bo nie zawsze chciał jeść (prawie zawsze daję tartą marchew) a np. po 5 dniach przerwy w jedzeniu od razu puchły mu oczka, ciekły łezki a raz nawet jedno oczko mu zaropiało. W każdym bądź razie opamiętam się. Drugie moje podejrzenie wiąże się z tym, że Zygmunt ma duże problemy z wypróżnieniami – ostanio wyglądało to tak: wypróżnienie – po 20 dniach spacerował 1 godzinę i udało się – kupsko twarde jak kamień, potem 30 dni ale tym razem spacer nic nie dał, wzięłam go na ręce i zestresowany – wypróżnił się – znów kupsko jak kamień a po nim ładne, kulturalne - zieloniutkie. To było 26 listopada więc znów powinnam coś zrobić, bo na samego żółwia nie mogę liczyć (wogle nie wychodzi z domku tej zimy, wyciągam go na kąpiele (codziennie), wygrzewanie i jedzenie (co 2 – 3 dni). Wczoraj dowiedziałam się o jakiś kropelkach firmy SERA, które są na właśnie tego typu problemy, ale zastanawiam się czy mogę mu je podać mając na uwadze ten ubytek skórki? Być może właśnie te twarde kupska rozwaliły mu tą skórkę? Jak myślicie czy mam coś robić z tą skórką (naskórkiem) czy samo się zagoi?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum