Gdzieś przeczytałem że żółw powinien jeść także ślimaki. Mając to na uwadze kupiłem kilkadziesiąt zatoczków zakładając że się przy codziennym karmieniu ochotką pozwoli ślimakom sie rozmnożyć. Niestety po dwóch dniach ślimaków nie ma danio została jedna i wydaje mi się że żółwiakowi wybrzuszył się spód tego co u normalnych żółwi jest skorupą.
Chyba powinien przejść na dietę.
Jak mu nie dam jeść kilka dni to moze zdechnąć?