Nie wiem, czy cos takiego u żółwi istnieje, ale pomyśl, co chłopak jadł przez te 5 miesięcy: trawę, jakieś zielsko, korzonki roslin itp. Więc drastycznie mu diety nie zmieniaj. Daj mu do jedzenia jakieś liście, kiełki itp., co dwa - trzy dni. Tak mi intuicja podpowiada. Myślę, że w sumie te 5 miesięcy swobody mogło mu tylko dobrze zrobić))

Pozdrawiam
Natalia