Oba moje stepowce lubią szczypiorek, jabłka, a przepadają za cykorią. Jadły też ogórki i pomidory, ale miały po nich rozwolnienie. Samica od czasu do czasu nie pogardzi mleczem, zwłaszcza młodym, na który samiec raczej nie chce patrzeć. Samiec za to wręcz uwielbia rzeżuchę, którą sieję w mieszkaniu w pojemniku z ziemią przez cały rok (na wiosnę kupiłam kilka torebek nasion). Po waszych postach spróbuję podać im oregano z ogródka, bo bazylii nie mam, a smak jest chyba podobny.