czesc.
Zolwica zniosla jajka pod koniec czerwca, od tamtej pory inkubuje je w stalej temp 31C, juz inkubuja sie ok 70dni, nie ma na nich plesni, nie zapadly sie, a nic z nich nie wychodzi. Martwie sie bo wg literatury po 70 dniach powinny sie juz zolwiki wykluc. Tylko jest maly ups - kiedy pojechalem na 1,5 tygodnia na wakacj to moj ojciec nie zwazywszy na to, ze inkubator trzeba grzac, wylaczyl cala listwe zasilajaca i tem spadla do dwudziestukilku stopni (bo akurat byl to srodek lata).
Czy zarodek mogl obumrzec przy takiej temperaturze? Inkubowac dalej jajka czy dac sobie spokoj??
Dzieki za wszelakie odpowiedzi