Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 26

Wątek: Młody stepowy

  1. #11

    Re: Młody stepowy

    Cieszę się, że z waszym Guziczkiem jest już dobrze,mój natomiast nadal nie chce jeść.Dzwoniliśmy dziś do sklepu gdzie go kupiliśmy żeby zapytać czym go karmili bo może ma swój ulubiony pokarm.Powiedzieli, że marchewką i sałatą i uspokoili ponieważ żółwie czasem nie jedzą tydzień.Czy to prawda?

  2. #12

    Re: Młody stepowy

    Tylko nie karm go sałatą!!!! Ani kapustą!! Nie jeden raz juz było o tym na forum. Wiem, że w opisie gatunku stoi jak byk sałata, ale nie wolno podawać jej żółwiom, chociaż skubańce bardzo ja lubią. A że potrafią nie jeść tydzień to prawda, nasza żółwica po przeprowadzce do nas od poprzednich właścicieli nie jadła ponad miesiąc a była zdrowa. Chociaz z takimi maluchami trzeba pewnie bardziej uważać. Najlepiej idź z nim do dobrego weterynarza znającego sie na gadach (niestety znam takowego tylko w Poznaniu), na prawie 100% jest zarobaczony, co ma zwykle duży wpływ na apetyt lub jego brak! Z naszymi było tak, ze zarobaczone wcinały jak szalone, po odrobaczeniu przychodził okres, kiedy jadły malutko i potem sprawa sie normowała. Ale najlepiej pokazać malucha lekarzowi, niech sobie go dobrze obejrzy.
    Zamiast tej nieszczęsnej sałaty podawaj cykorię, nasze żółwie ja uwielbiają i moga bezpiecznie jeść. Poza tym dajemy mlecz (liście i kwiaty), koniczynę, babkę, liście rzodkiewki, marchewkę, arbuza, jabłko, cukinię, brzoskwinię itp., ale owoce raczej rzadziej, podstawa to zielenina. Każdy z nich ma swój ulubiony pokarm: jedno cykorię, drugie łodygi kwiatów mlecza, trzecie same kwiaty. Powodzenia!
    Natalia
    A, jeszcze jedno: czasem to czego nie zjedzą w terrarium z chęcia zjadaja na świeżym powietrzu. Nawet w okresie największej niechęci do jedzenia mlecze na powietrzu zawsze poskubały! I znowu wyszedł długi post, ale fajnie, że ktoś ma takiego samego malucha!


  3. #13

    Re: Młody stepowy

    To dobrze,że znasz dobrego weterynarza tylko w P-niu bo ja właśnie stąd klikam.Czy mogłabyś mi podaj namiar na niego to spróbuję w najblizszym czasie złożyć mu wizytę.A co do pokarmów jakie dawaliśmy żółwiowi to były to: sałata(niestety ale opierałem się na informacjach pisanych), banan, marchewka, liście mleczu, jagody, jablko i niczego nie tknął :-(

  4. #14

    Re: Młody stepowy

    No to polecam gorąco: dr Grażyna Pabijan, Stare Zoo, tel. 8480847. Czasem ciężko ja złapać bo jest na terenie Zoo. Powiedz, że polecili Ci Natalia i Olek ciekawe co zrobi, jak zobaczy drugiego takiego malucha w ciągu kilku dni. Pewnie będzie Cie ostrzegać, żebys nie był taki przewrażliwiony, jak my)) A przypadkiem nie kupiłes go w Sarze na Niegolewskich??
    Pozdrawiam
    Natalia


  5. #15

    Re: Młody stepowy

    Dzięki za namiar.Kupiłem go na Dąbrowskiego w Zoolandzie.Pytanie z innej beczki:ile kosztuje taka wizyta u weterynarza bo po raz pierwszy będę korzystał i chcę się przygotować psychicznie i fizycznie:-)

  6. #16

    Re: Młody stepowy

    To różnie, zależy od tego co zrobi, jakie leki poda itd. Generalnie około 20 zł. Ale będziesz zadowolony)
    Natalia


  7. #17

    Re: Młody stepowy

    Jeżeli 20zł to jeszcze bardziej będę zadowolony;-)

  8. #18

    Re: Młody stepowy

    Najlepiej weź drobne, bo notorycznie nie ma wydać)) Zresztą kto by chodził po Zoo z portfelem)


  9. #19

    Re: Młody stepowy

    To jeszcze muszę doliczyć $ za bilet?:-)
    A co do przewrażliwienia to spoko,mam jeszcze trójkę...dzieci(bez paniki proszę-zółw jest w dobrych rękach) i jestem przyzwyczajony.

  10. #20

    Re: Młody stepowy

    Nie, za bilet nie musisz, chyba, że chcesz wspomóc tę instytucję bo idziesz albo od strony kasy - wtedy mówisz, ze jestes umówiony z doktor Pabijan i pan/i Cię wpuszcza i tłumaczy, jak dojść do ambulatorium) - albo wchodzisz przez taką żelazną bramę od ulicy Zwierzynieckiej (jakieś 20-30 m od Kraszewskiego) i panu w dyżurce mówisz, z kim jesteś umówiony, wtedy pan dzwoni do p. Grażyny albo każe czekać przy ambulatorium, które jest pod samym nosem. To chyba wszystkie dobre rady cioci Natalii) Daj znać jak było!


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •