Głodówki tez próbowaliśmy, ale skubaniec ma silny charakter Zreszta i tak karmimy je co dwa dni, czasem co trzy, więc jest przyzwyczajony. Jakos sobie radzimy oszukujac go i podając na przemian kawałki jedzenia z witaminami i bez. Czasem sie nabierze Dobrze, że reżim witaminowy się niedługo kończy! A z wibowitem spóbujemy!
Dziekuję za rady i pozdrawiam
Aleksander