-
Re: Co potrzeba do życia czerwonolicemu?
Ja też miałam taki problem.Właściwie to PODOBNY do Konsti.A więc tak...Mój brat kupił sobie żólwia(czerwonolicego).Ja jestem z natury zazdrośnicą więc dla towarzystwa kupiłam mu jeszcze jednego żółwia(też czerwonolicego).Po jakimś czasie(ok ponad pół roku)zobaczyłam że ten pierwszy rośnie troche wolniej i ma miększą skorupe.Więc podawałam mu jedzenie osobno(myślałam że tamten go nie dopuszcza do pokarmu)oraz dawałam częściej wapno .Po jakimś roku od kupienia jak zwykle usiadłam żeby sie troche popatrzeć na MOJE żółwie a tu widze że ten mniejszy a obgryzioną skorupe!!;(Odrazu poleciałam do weterynarza a ten mi powiedział żebym ich od siebie oddzieliła oraz żebym go wyjeła z wody i smarowała jakąś żółtą posypką a do pudełka włożyła jakiś pojemniczek z wodą tak że jak by chciał wejść do wody).Po jakiś czasie spojrzałam do pudełka(obserwowałam codziennie)a on sie nie rusza
Domśliłam sie że nie żyje ale dla pewności włożyłam go do wody.Bosze rozkleje sie zaraz.On pływa na powierzchni wody.Zrobiłam mu grobik na cmentarzu obok mojego dziadka.Do dzisiaj stoi tam jego grobik a dookoła posadzona młoda trawka.Jak myślicie dlaczego tak sie stało??Mam swoje podejrzenia ale moze przeczytam cos nowego od was
Pozdrowienia Ewa z R-mia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum