Cześć
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Jaśniejszy.. no właśnie... też to zauważyłam może to kurcze nie jest chiński ? Kupiony był w malutkim sklepie osiedlowym.
Kupiłam mu kiedyś wysepkę, taką z gliny, która przypominała kawałek kory, ale potraktował ją, jako skorupę, której nie ma i tak pod nią chodził Wyjęłam, bo wydawało mi się, że sobie może przygnieść w ten sposób łapę. Ale macie rację. O wysepce i słońcu muszę pomyśleć.
Warzywa???? Mój nie je warzyw <zawstydzony>. Jakie mam mu dawać warzywa? Narazie je ochotki, ponieważ je uwielbia(miały być dla ryby, ale cóż) i pierś kurzą... tylko po mięsie woda do wymiany. Dajecie im jeść na wysepce?
Poziom wody napewno jest ok. Wyraźnie jest z takiego zadowolony. Gdy jest jej mniej staje się nerwowy.
Pozdrawiam
Ps. dołączam zdjęcie agamy błotnej