Czerwonolicy mojej koleżanki baaaardzo lub wędrówki. Jest wynoszony na słońce, spaceruje wtedy po trawie i też jest zaciekawiony wszytskim, co się dzieje. Po mieszkaniu też czasami spaceruje, jesli jest odpowiedno ciepło, czyli teraz praktycznie ciągle. Spacery, zwłaszcza "w naturze" zaleciła tej czerwonolicej żółwiczce pani weterynarz z zoo, do której chadzamy z naszymi żółwiami zarówno my, jak i koleżanka. W końcu to żółw wodno-lądowy) Spacery na pewno nie zaszkodzą Twojemu żółwikowi a wręcz przeciwnie. Słońce to samo zdrowie) Tylko uważaj żeby sie nie przegrzał!