Mamy zamiar wybrać się na łono natury (leśne lub łąkowe), żeby poszukac darni dla naszego żółwia. W związku z tym mam pytanie: skoro żyje tam mnóstwo różnego rodzaju żyjątek, to jak sie ich pozbyć? Chyba nie przez wyprażenie, bo wyjmę z piekarnika kawał spalonej trawy??? Jak Wy sobie z tym radzicie?