EDI dowiedziałem się właśnie, że można wapiennego żółwia (takiego, który normalnie jest do wody dla wodnych) rozkruszonego dodawać do pokarmu, dzisiaj próbowałem i rzeczywiście jedzą razem z pokarmem, albo możesz kawałeczek (bardzo mały oczywiście) zawinąć w kawałek np. sałaty i podać im z ręki - moje dziś tak jadły nieświadome, że w środku liścia przemyciłem wapno
sałatę podaję rzadko, ale dlatego, że żółwie ją chętnie wcinają, to doskonale nadaje się do podawania wapna, witamin w kroplach i preparatu witaminowo-mineralnego (ten kupiłem wczoraj, posypałem nim dzisiaj sałatę razem z wapnem i mam pewność, że wszystko zjadły)
pozdrawiam
p.s. zwykłą żarówkę do ogrzewania 60 W ZAWIESIŁEM NA TAKĄ ODLEGŁOŚĆ OD PODŁOŻA, aby na karapaksie miały 35 stopni
co do świetlówki, to nie wiem jak wysoko zawiesić, bo jeszcze nie mam