Dawki leków dla gadów to poważna i skomplikowana sprawa i niestety mało opracowana. Jeśli w jakimś podręczniku autor opisuje dawki bez zaznaczenia parametrów temperaturowych środowiska - jest to podejrzane. Gady jako zwierzęta zmiennocieplne mają metabolizm (w tym leków) uzależniony od termiki. Nie istnieje tu stała eliminacji leku, okres półtrwania itp. Całkiem nowa gałąż farmakodynamiki czeka na swoich badaczy.
Przypuśćmy jednak, że podawane dawki amikacyny mają podstawy solidne (dla temperatury optymalnej dla danego gatunku gada - jeszcze jeden problem z dawkowaniem) - to najlepiej rozcieńczyć aq. pro inj.