Masz Robercie racje - faktem jest iż Polska populacja tego gatunku ( p.m.b ) - jest juz od lat mocno przechodowana i pochodzi wprost od kilku sztuk sprowadzony lata temu. Świeża krew z np. z Birmy też nie jest sprowadzana.
Problem tygrysiego jest bardziej globalny i dotyczy nie tylko Polski - najwięksi w Usa jednak stosowne zezwolenia dostaja na odłow p.m.b - i problemu nie ma.
Oczywiście prowadzą oni polityke grupowania, która dla nich jest oczywistą koniecznością.