Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 26

Wątek: węże a żmije

  1. #11

    Re: węże a żmije

    Bardziej poprawna jest nazwa CrotaliNae niz CrotaliDae, gdyz jest to podrodzina, a podrodziny z reguly koncza sie na -nae... przynajmniej tak mi sie wydaje A rodziny maja koncowke -dae... np. Viperidae- Zmijowate a Viperinae- Zmije wlasciwe Niby jedna literka, a taka duza roznica


  2. #12

    Re: węże a żmije

    Bzdura! Dlatego Crotalidae bo nie jest to już podrodzina Viperidae!!! Wedle najnowszej systematyki jest to odrębna rodzina!! Głównie dlatego,że żmijowate nie mają fovea lorealis (jamek policzkowych) i różnią się NIECO jako rodziny środowiskiem!!!


  3. #13

    Re: węże a żmije

    mozliwe... nie jestem calkiem na biezaco


  4. #14

    Re: węże a żmije

    pytanie brzmi:"co właściwie odróżnia węża od żmiji? czyli żmije to też węże a tym samym nic. Albo źle postawione pytanie albo zerowa znajomośc tematu ( co występuje u wielu osób nie interesujących się wężami).

  5. #15

    Re: węże a żmije

    Po co drążyć ten temat skoro odpowiedz została już napisana ??
    Od innych węży Viperidae i Crotalidae (czy jak ktoś woli Viperidae) mają "nowocześniejsze" uzebienie typu Solenoghypa.


  6. #16

    Re: węże a żmije

    Grzechoniki raczej nie występują jako oddzielna rodzina. Owszem kiedyś występowały. Herpetology Pough'a i in. z 2004 roku czy "Herpetology" Zug'a z 2001, czy też www.reptiliaweb.org traktują je jako podrodzinę Crotalinae w obrębie rodziny Viperidae. Jest to powszechny stosowany podział. Zawsze pojawiają się jakieś propozycje, niektóre się przyjmują, a często inni podważają ich zasadność. W tym przypadku nawet specjaliści zajmujacy się grzechotnikami używają w pracach z 2005 roku nazwy Viperidae w odniesieniu do rodziny do której należą grzechotniki, np. http://sbsweb.bangor.ac.uk/%7Ebss166/update.htm


  7. #17

    Re: węże a żmije

    dziekuje panie Robercie za wytlumaczenie, juz w siebie zwatpilem


  8. #18

    Re: węże a żmije

    Systematyka jako nauka nigdy chyba nie zostanie ujednolicona. No cóż ja pozostane przy swoim. Jak dotąd na studiach i w literaturze z którą się spotkałam wyraźnie rozgraniczają te taksony. Owszem uzębienie jest cechą synapomorficzną i faktycznie można to uznać za podstawę klasyfikacji taksonomicznej, ale jak mi wiadomo w systematyce kladystycznej nauka nie opiera się na jednej cesze. No nic tę samą sprawę można poruszyć w stosunku do Elapidae i Hydrophiidae, bo w końcu obie rodziny (czy też nie) mają uzębienie typu proteroglypha. Jednak nie trzeba dodawać jak wyraźnie się one różnią. Także Koleś pozostań przy swojej systematyce bo i ty i osoby dzielące te taksony mają trochę racji.


  9. #19

    Re: węże a żmije

    Drogą dedukcji dochodzę do konkluzji iż Twoja indonencja intelektualna nie obliguje do dalszej merytorycznej konwersacji. Vivien, nie traktuj tego tekstu osobiście, nauczyłem się go w I klasie liceum i wtedy może rozmuiałem z tego dwa słowa. Zwróć uwagę na to, ze Twój tekst jest dość skomplikowany i dla większości osób, czyli także mnie, nie zajmujących się biologią na studiach spora część jest niezrozumiała. To forum miłosników gadów a nie biologów amatorów, więc nie pisz akademickim językiem, bo mało kto Cię zrozumie.

    pozdrawiam

    albo chociaż wytłumacz parę pojęć.

  10. #20

    Re: węże a żmije

    Mój post był głównie odpowiedzią dla pana Roberta, który jak zauważyłam nie ma problemów z używaniem czysto naukowych słów. Jeżeli pominiesz wyrażenie "cecha synapomorficzna" i słowo "kladystyczna" tekst ma iście to samo znaczenie merytoryczne. Będąc terrarystą jesteś swego rodzaju biologiem. Czyż nie?


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •