Pozywnienie zastepcze dla regius`a

[Patt]

Czy regius moze otrzymywac pozywnienie inne niz myszy czy tez myszoskoczki ? tzn. czy moge mu podawac np. kawalki watrobki czy tez jakies male ryby (np. szprotki)... mowiac krotko, jedzenie martwe ktore moge kupic w sklepie ? ...i oczywiscie czy bedzie mu to smakowac ? ;p

Pozdro...
Patt

[Biber]

nie

[xav_setherial]

N I E
takie pożywienie ujemnie wpłynie na prawidłowy rozwój Twojego węża, ponieważ nie zawiera dostatecznych ilości wapnia będącego podstawowym budulcem koścca gada
poczytaj o tym w archiwum

xav

[Patt]

Dzieki za odpowiedzi... i jeszcze jedno przy okazji... kupujecie myszy w sklepie zoologicznym, czy macie jakies inne 'dojscia' ?

Pozdrawiam...
Patt

[KaMiL_15]

ja mam inne :P

[Redtail_Boa]

wiekszosc hodowcow ktorzy posiadaja znaczna ilosc wezy, i maja na to warunki to zakladaja swoja hodowle gryzoni, itd

[Patt]

Wielkie dzieki wszystkim za odpowiedzi

Pozdrawiam...
Patt

[Stein]

swoją drogą regius nie jest najlepszy dla początkującego proponował bym boa constrictora lub cenchrie

[xav_setherial]

A czemu ??
Prawie wszyscy terraryści hodujący węże zaczynają od zbożówek, tęczowych, constrictorów lub regiusów i wszyscy są początkujący. Nikt nie ma przesadnie dużych problemów z regiusami, wystarczy poczytać i się przygotować.
Wydaje mi się, że opinia, która przywarła do regiusów, jakoby były to węże stwarzające dużo problemów przy karmieniu jest przesadzona. Fakt, że co jakiś czas pojawia się topic "Mój pyton nie je, co mam zrobić" , ale jest tyle sztuczek stymulujących gada do jedzenia, że to nie jest jakiś wielki kłopot.

xav

[mordd]

Sztuczki owszem są, problem w tym, że nie na każdego węża zadziałają. Tak długo, jak długo nasz rynek będzie idiotyczny i sprzedawane będą nie odrobaczone, nie karmione ani razu po przyjeździe regiusy ten gatunek pozostanie w kategorii "nie dla początkujących". W chwili gdy "śmieci" znikną z ofert i osoby sprzedające takie węże będą ignorowane regius wkroczy do kategorii węży w miarę łatwych do utrzymania. Niestety jak na razie różnica w cenie wynosząca 10 zł wystarczy, że kupowane są zwierzaki, których ani sprzedać, ani utrzymać przy życiu na normalnym rynku terrarystyczym nie sposób. Są pierwsze jaskółki nadziei, coraz więcej osób domaga się historii karmienia i wylinek, i nie decyduje się na zakup "okazyjny". Najwaźniejszym w tej chwili aspektem przy zakupie regiusa jest osoba sprzedającego i warto poświęcić czas na sprawdzenie od kogo sie kupuje. Mój pierwszy regius () to był worek kleszczy + wężyk w środku - opinię sprzedający ma świetną, tyle, źe ja od niego nigdy i niczego nie kupię......