Zdjęcia fatalne, nie mnie na żadnym nie wygląda jak anerythystic lub charcoal. Z resztą puchar dla osoby, która odróżni te 2 odmiany u tak maleńkich węży. Nominalny, być może kolejny z serii dziwadeł trąconych emoryi, jakich pełno ostatnio na rynku, ale to się okaże jak się zcznie wybarwiać.