Witam...
Mam pytanie. Podczas karmienia chomikiem mojego wężyka (zbożowy, niecałe 100cm.) przytrzymywałem gryzonia żeby nie pogryzł węża, a wąż tylko jak go zobaczył nie trafił i złapał mój palec. Od razu go puścił i rzucił się na uciekajcego chomika. Zdjęcie w załączniku. Czy mogło mu się coś stać? Mogły mu się żeby wyłamać? (...czy zęby odrastają?)

ps. taki mały wężyk... wcześniej mnie czasami gryzł ale to było odstraszanie.... a nie atak w celu konsumpcji. Przy okazji niektórzy kiedyś pytali na forum co się stanie jak zbożowy mnie ugryzie... Odpowiedź w załączniku