piotr - próbowałem karmić wszystkim, nawet ukradłem siostrze 1 dniowe chomiki ;] przed chwilą rozmroziłem noworodka i przekłułem mu łeb kilka razy - żółte coś wyciekło i rozsmarowałem mu na głowie. Wąż był wyraźnie zainteresowany, anawet próbował połknąć, niestety łapnoł za głowe i od razu puscił ;/ syf - moze do rana zje :] pozdrawiam i dzieki za rady