Jakiś czas temu na skórze mojego pytona pojawiło się kilka małych pęcherzyków. Wąż przeszedł wraz z nimi wylinkę po czym zniknęły. Mimo to na jego skórze pozostały jakby małe blizny. Niektóre łuski w tych miejscach są bardzo miękkie, jaśniejsze, nawet białe. Dodam, że od tamtej pory wąż zaczął spędzać 90% czasu w basenie. Teraz czekam do następnej wylinki ponieważ wąż mimo tych zmian na skórze zachowuje się jak najbardziej normalnie i ma duży apetyt. Czy po następnej wylince skóra będzie już miała prawidłową strunkturę w tych miejscach? Co oznaczały te pęcherze i białe miejsca? Czy jest to cos poważnego? Przez prawie rok gdy posiadam pytona taka sytuacja nie miała miejsca i wąż był zawsze pięknie i czysto ubarwiony (co było widać m.in. na fotkach w forum "zdjęcia"). Proszę kompetentnych terrarystów o pomoc i sugestie jak zaradzić problemowi.