Zwymiotował czy się załatwił?

[Kretschmer]

Dzisiaj przy karmieniu regiuska zauważyłem w terrarium kupkę kłaków.
Wzięłem to w pensetę, obejrzałem i okazało się że mysz, ale sama skóra i resztki kości, tak zmięte że nie było widać co to.
I teraz pytanie: Wąż musiał to zwymiotować czy mógł normalnie się załatwić?
Dodam że mysz byłą bardzo mała i tak strawiona że chyba dałby radę ją wysrać.
Z kości został chyba tylko ogon.

[podgi]

najlepiej jak byś napisał kiedy karmiłeś tą myszą to byłoby wszystko jasne jeśli dzień
czy dwa po karmieniu to raczej zwymiotował jęśli później to się załatwił węże nie trawią sierści i wydalają ją w zbitej postaci

[Kretschmer]

Mysz jadł w piątek, dwa tygodnie temu.
Wiem, że węże nie trawią sierści, ale martwi mnie to że na tych resztkach nie ma ani śladu odchodów a poza tym są tam kości. Możliwe też że to znalazło się tam wcześniej tylko nie zauważyłem, ale raczej odpada.

[Grochu]

smród po zwymiotowaniu jest tak orkutny, ze nie da się go przeoczyć.

[Kretschmer]

No to chyba ją wysrał, bo ja nic nie czułem.
A jest taka możliwość żeby odchody węża dalej przypominały mysz? Znaczy w sumie placek z wyschniętej skóry, z sierścią, z tyłu wystają kości ogona no i da się po dłuższym przyjrzeniu określić gdzie są łapy, gdzie głowa...

[Kretschmer]

Aha... po tym jak to zauważyłem zjadł bez żadnego problemu 2 spore myszy.

[DEXiu]

Hmm. Trochę to dziwne że została skóra i kości :/ Sierść to OK ale tkanki powinien strawić. A to na 100 % była mysz po częściowym strawieniu czy np. istniałaby szansa że np. wąż załatwił myszę (czytaj udusił) a tak leżała niezauważona w terra i ciało wyschło na wiór? To tylko taka naciągana hipoteza, ale chciałem po prostu zasugerować coś innego niż "częściowo strawiona wysrana mysz"

[Kretschmer]

Na 100% zjadł - zawsze patrzę czy połknął.
Trochę to wyglądało jakby bardzo małą mysz rozjechał tir a potem obżarły robale. Zostałaby skóra i kości, ale w tym wypadku tylko ogon i pazury (Wiem, że to nie kości ale one się na czymś trzymać muszą)

[Kretschmer]

W sumie chyba nie mam się czym martwić bo je jak zawsze, pije jak zawsze i rusza się jak zawsze. No i jestem posiadaczem regiusa o aktywności dziennej

[Grochu]

czyli prawdopodobnie głodnego regiusa :> daj mu jeść, to rpzejdzie na nocną