Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Problem z albo

  1. #1

    Problem z albo

    Czesc.
    Od jakiegosczasu mam bananówke. To bardzo młody wąż. Pare dni temu dałem mu oseska ale nie chciał go zjeść. 2 dni temu wrzuciłem mu małą żabe. Z tym, że ona jest cały czas w wodzie a wąż wogóle nie schodzi z badyli. Wiem, ze węże szczególnie młode tak świrują z żarciem, ale to w zasadzie jest mój pierwszy węzyk. I jedyne co moge jeszcze zrobić to dać mu polską małą żabe i przełożyć do pojemnika z koncentracją bardziej poziomą. Co sądzicie?


  2. #2

    Re: Problem z albo

    Duzy % młodych bananówek wogóle nie je i pada :-) dlatego lepiej jest kupowac starsze a róznica ceny jest minimalna.


  3. #3

    Re: Problem z albo

    Spróbuj pomachać mu żabką pod pyskiem, leciutko go mozesz uderzyć w pysk tą zabą.

    PS. Twój podpis ma cos wspólnego z silent dragonem??

  4. #4

    Re: Problem z albo

    wez pogadaj z kolesiem od ktorego ja kupiles!!

  5. #5

    Re: Problem z albo

    He he ja z tym kolesiem ledwo sie zrozumialem przy zakupie.


    Praha.


  6. #6
    djtommi
    Guest

    Re: Problem z albo

    korexon :> mimo ze CIe lubie to i tak CIe opieprze za dawanie polskich zabek, pod ochrona to pod ochrona wkoncu. Znasz moj stosunek do plazow wkoncu.


  7. #7

    Re: Problem z albo

    hmmm dobrze, że mi przypomniałeś. Ale w sumie jeszcze nie dałem polskiej żabki. Nawet nie mam gdzie jej złapać.


  8. #8

    Re: Problem z albo

    ehhhhhhh 1 wąż - bananówka :] jak chcesz...
    spróbuj z tym co napisał ktoś wyżej: pensetą pamachaj żabką przed pyszczkiem wężyka a jeśli to zawiedzie to może spróbuj przenieść węża do jakiegoś dużego (w miare) plastikowego pojemnika i daj mu tam do niego potencjalny posiłek


  9. #9

    Re: Problem z albo

    a ja sie dolacze do tematu, moja bananowa zjalda zabke, pozniej zabila nastepna ale nei zazyla zjesc bo zabralemi wysmarowalem jej flakami oseska, osesek zostal zjedzony, ale w dalszym ciagu nie chce jesc oseskow, zabki tak, ale nie mam zamiaru polowac wiecej na zabki bo raz ze pod ochrona to 2 to sie mija z celem w ogole. Pozniej zjadl jeszcze oseska bo mialem taka tycia zabke i nie dalo rady oseska posmarowac, wiec przywiazalem nitka zabke do oseska, waz chwycil szybko zabke i chcac nie chcac musial wpierdzielic oseska, ale jak mu macham, bije go samym oseskiem to nie chce zryc. macie jeszcze jakies pomysly?


  10. #10

    Re: Problem z albo

    Moje obie bananowki zaczely jesc doiero po 3 mc karmienia przymusowego noworodkami.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •