Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: Boa leśny

  1. #11
    ironkapela
    Guest

    Re: Boa leśny

    Sorki Dambala :P

  2. #12
    MIDO
    Guest

    Re: Boa leśny

    Pozaym Clip pytal o odmiany barwne boa lesnego a wy piszecie ,ze C.hortulanus "peru"
    C.hortulanus peru to forma ktora wystepuje na wydzielonym terenie w peru.
    Jeśli chodzi o zółto pomaranczowe C.hortulanus to jest to vpopulacja z gyany ale sa tez formy z zolte z hodowli tak ja mial to coolary.
    www.junglepoint.com tam macie ladne fotki guyany i peru.


  3. #13

    Re: Boa leśny

    młode są agreseywne. jak już ktoś wcześniej wpsomniał, że mimo iż siedzą już na ręce to i tak gryzą- przeważnie. wszystko to dzięki doskonałym termoreceptorom. naprawde u tego gatunku są świetnie rozwinięte. byle machnięcie wąż odrazu reaguje. nocą kiedy są najbardziej aktywne wogóle nie polecam wsadzania ręki do terra;] tak czy siak to bardzo piękne i interesujące węże

    pozdrawiam

  4. #14

    Re: Boa leśny

    Witam :-)
    A czy jak bym kupił żółtego i czerwonego i by sie np. rozmnozyły to czy nie będzie pomieszanie w ich kolorze że będzie bladzszy.Czy lepiej np. czerwonego i czerwonego?? Czy mógł bym trzymać w jednym terra samca i 2 samiec Czy nie ejst to zalecane u węży??

  5. #15

    Re: Boa leśny

    Z charakterem jest różnie ale raczej są to agresywne węże - moją dorosłą samice (180cm) biore spokojnie na rece (nie jest agresywna ale robie to tylko kiedy musze). Natomiast jej partner strzela w szyby i !żarówke!. Są to dosyć "żywe" węże- często pełazją po terra w ciągu dnia.

    Co do krzyżowania kolorów - zobacz na moją stronkę samiec jest zółty a samica czerwona - młode były takie i takie To jest właśnie niesamowite w hodowli tych węży - nigdy do końca nie wiesz co Ci wyjdzie )


  6. #16

    Re: Boa leśny

    tak jak coolary wspomnial jakie wyszly jego mlodziki z tego co ja wyczytywalem ze stron to zawsze wychodza rozne formy kolorystyczne i naprawde nie da sie okreslic kolorow.....

    a co do agresywnosci to napewno nie jest waz do oswojenia, brania na rece....reaguja na kazdy najmneijszy ruch i dodklanie jak collarego moj wali w szyby i czasem jak porusze kablem od zarowki i zarowka sie rusza to prubuje ja atakowac....potraia niezle ugrysc....

    ktos napisal ze jak sie wezmie na rece to sie uspokajaja...owszem jak wezmiesz je na reke to nie gryza tej reki ale atakuja w kazdy inny punkt ktory sie poruszy........

    pozatym zanim zechcesz je rozmnozyc to poczekasz troche bo strasznie dlugo dojzewaja plciowo.....


  7. #17

    Re: Boa leśny

    gatunek ten hoduję od kilku miesięcy, ceny są najrózniejsze, mnie udało się kupić czystego "żółtka" młodego samczyka za 280 złotych, dorosłego samca (pstorkato żółtego) za 220 złotych, a samiczkę szaro-czarną za 210 złotych - kwestia okazji i szczęścia - można je obejżeć na części forum "Zdjęcia" - z końca maja i poczatku czerwca 2005 roku.
    Aagresywność jest u nich dosyć duża, ale w pierwszej fazie tzn. jeszcze w terraium, są to węże, które nie powinny być wyciągane, gdyż się stresują (odwijanie z gałęzi) a po co to robić? Lepiej jest ich piękno pdziwiać przez szybę a nie na rękach.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •