Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: ziemia w pysku

Mieszany widok

  1. #1

    ziemia w pysku

    Dałem dzisiaj boaskowi szczura, ale niestety wąż zjadł i trochę ziemi i ma ja w pysku może mu to jakoś zaszkodzić ??
    A może mam mu jakoś pomóc ??


  2. #2

    Re: ziemia w pysku

    Jeśli tej ziemi nie jest dużo to nic sie nie stanie Jedynie uważaj aby to sie często ien powtarzało


  3. #3

    Re: ziemia w pysku

    Jezeli jest to dosyc duzy kawalek kostki (chipsu) kokosowego moga byc problemy przy wydalaniu, a nawet moze wypasc kloaka. Jezeli bylo to zwykle wlokno lub ziemia to nic mu nie bedzie. Ziemi z pyska mozna sie pozbyc robiac wezowi mala kapiel.


  4. #4

    Re: ziemia w pysku

    Znaczy się to wyglądało tak ze przy zjadaniu szczura trochę włókna kokosowego dostało się do pyszczka i co chwile otwierał mordkę i widziałem ze ma w dolnej szczęce na boku trochę włókna i miał trochę wyżej podniesiony pyszczek tak o 1mm, ale teraz już widzę ze wszystko jest ok pysk normalnie wygląda, ale czy się pozbył włókna ze środka tego nie wiem, bo więcej razy już nie otworzył.

    Dzięki za odpowiedzi!!!


  5. #5

    Re: ziemia w pysku

    Miałem to samo wczoraj, boas zjadł jedną mysz dałem mu drugą sztukę ale albo nie chciał albo nie trafił i dwa razy zaatakował włókno kokosowe i miał w pyszczku. Pokręcił trochę , powyginał , pomemłał i już ma czysto Myślę że nic strasznego


  6. #6

    Re: ziemia w pysku

    jakiej wielkości jest boasek

    jeżeli rzeczywiście to było mamo to wystarczy kąpiel

    jeżeli już jej nie ma w pysku to za kilka dni zanim się opróżni zrób mu kąpiel tylko żeby woda nie była za ciepła niech sobie w niej popływa aż do skutku aż się ładnie załatwi
    nie powinno mu nic być

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •