Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: Uwaga z Frontlinem

  1. #11

    Re: Uwaga z Frontlinem

    Ja również znam kilka zwierząt, które po frontline padły( w tym dorosły legwan), i także uważam ten środek za niebezpieczny dla gadów.


  2. #12

    Re: Uwaga z Frontlinem

    Dobre zdanie dużych hodowli wynika zapewne z tego, że łatwiej jest zastosować coś raz a dobrze niż wielokrotnie powtarzać zabiegi. Absolutnie nie twierdzę, że świadczy to o jakości środka. Przy setkach młodych kilka w te czy wewte nie robi im zdaje się różnicy, mnie oczywiście robi i to dużą. Za opis zatrucia mam nadzieję, że nigdy nie będzie mi potrzebny

  3. #13
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: Uwaga z Frontlinem

    To przykre co piszesz o większych hodowlach. "Zakłady progukcji gadów" z wpisaną w działalność gospodarczą śmiercią słabych. Dla mnie każde zwierzę warte jest zachowania go przy życiu a szczególnie te, zagrożone, wpisane w Konwencję CITES. To co jest "łatwe" nie koniecznie jest dobre.


  4. #14

    Re: Uwaga z Frontlinem

    I to właśnie miałem na myśli. Niestety nie zmienia to faktu, że przy dużych ilościach (fabrycznych) jednostki mają znikome znaczenie. Nie sądzę, aby takie traktowanie dotyczyło citesowych lub po prostu cenniejszych gatunków, ale "masówki" dotyczy na pewno, podobnie jak taśmowe karmienie. To podejście znam bezpośrednio od takiego właśnie hodowcy. Tyle, że dla mnie taka "masówka" staje się konkretnym wężem i właśnie dla tego, nie mam zamiaru przenosić tego rodzaju podejścia do siebie. Stąd moje pytania. Trochę poza tematem: nie dam głowy czy faktycznie "każde zwierzę warte jest zachowania przy życiu". Ułomne w stopniu upośledzającym życie chyba nie zawsze.... ale to temat na osobną dyskusję.

  5. #15

    Re: Uwaga z Frontlinem

    W przypadkach węży przenoszę je zawsze do pojemnika z wodać o temp około 28 stopni, pojemnik jest wypełniony w stopniu takim, iż tylko pysk węża jest na wierzchu, do terrarium wkladam płytke globol - w całości - po 2h-3h wyciągam , wietrze wkładam gada i wszystko jest w 100% porządku, profilaktycznie po takim zabiegu wycinek plytki odpowiedni wielkością do kubatury wkładam na stałe do terrarium na jakieś 3-4 dni. Przez lata czynie w ten sposób i nigdy mnie ta metoda nie zawiodła i nigdy gady nie miały rzadnych powikłań.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •