-
Uwaga z Frontlinem
Na prośbe Doktora Zajączkowskiego pisze ten post aby ostrzec wszystkich przed stosowaniem wyzej wymienionego środka. Ten preparat jest bardzo powszechnie stosowany w terrarystyce i bardzo często zdarzją się zatrucia gadów tym , że środkiem. Gdyby Doktor Zajączkowski niemiał doświadczenia z zatruciami przez "Frontline" moj wąż był by martwy. Jesszcze raz dziękuje doktorowi i przestrzegam przed stosowaniem tego Frontlina(węża nie smarowałep po głowie przetarłem mu lekko ciało i prawie go straciłem ). Mam nadzieje ze wężyk bedzie żył długo i szczesłiwie.
Wszystko dzięki Bogu
-
Re: Uwaga z Frontlinem
To jeszcze prośba o opisanie całej sytuacji. Jakie były objawy? Jakie rokowania? Przyda się wszystkim.
-
Re: Uwaga z Frontlinem
dlatego ja stosuje ivermektyn rozcienczona 1 ml na 1l wody ( z tego co slyszalem jest slabsza od frontline'a). "obmywam" tym weza i jeszcze rzadnemu nic sie nie stalo. przy stosowaniu takich srodkow naley zwrocic baczna uwage na to, czy zwierzak nie ma rzadnych ran na ciele. gdy srodek dostanie sie do krwioobiegu, to mozna powiedziec, ze juz kaplica.... miales szczescie
ps. nie wiem, czy wszystko dobrze napisalem. jakby co, to poprawiac
-
Re: Uwaga z Frontlinem
Mojego brata nie ma, ale mogę opisać sytuację trochę lepiej niż on, bo ja znalazłam węża w takim stanie, a on dotarł z pracy po jakimś czasie.
A więc, kiedy weszłam do pokoju zajrzałam do tzw. fauna boxu, gdzie przebywał wąż. Wyglądało to tragicznie - wąż leżał do "góry brzuchem", częściowo normalnie, w każdym razie był powykręcany we wszystkie strony, był bardzo suchy (wyglądał jak suszony wąż), miał rozdziawioną paszczę (sorki za słownictwo, ale ja zajmuję się końmi i na weżach się nie znam), dolną szczękę miał przesuniętą w bok i miał "pustynię" w pysku. Głowę miał także do góry "brzuchem". Miał drętwy ogonek, ale nie był jeszcze sztywny. Nie reagował na bodźce zewnętrzne. Wziełam tę "padlinę" w ręce i zrobiłam mu sztuczne oddychanie (wiem, że to brzmi śmiesznie, ale już kiedyś tak zrobiłam małemu legwanowi - temu, którego wzięliśmy umierającego ze sklepu - było na forum - i pomogło) i zaczął jakoś trochę oddychać, no to dałam mu łyżeczką wody do pyska, później go 5 razy wymyłam i znów pojenie. Pił jak oszalały, ale był wiotki jak sznurówka. Po jakiś 30 minutach się "odwiodczył", ale dalej otwierał pysk. No to go poiłam i poiłam, ładnie przełykał. W tym czasie mój brat wrócił, wąż już był dużo lepszy, ale jeszcze nie gryzł - jak to ma w zwyczaju (chociaż mnie już przechodziły takie obawy). Później mój brat zadzwonił do dr. Zajączkowskiego, a ten powiedział wetowi z Legnicy co ma robić. Kiedy wąż dotarł do lecznicy nic mu nie podano, bo już było dobrze. Teraz siedzi w fauna boxie i ma się dobrze, ale jest mocno wystraszony. Nie wiem, czy wszystkie moje zabiegi były prawidłowe, nie jestem pewna, czy wąż już wogóle nie oddychał, ale nie miał skurczu mięśni międzyżebrowych, więc oddychanie usta-paszcza zrobiłam odruchowo. Co do wody i mycia zwierzaka, to teraz wiem, że zrobiłam dobrze. Proszę mnie nie krytykować, bo ja się na tym nie znam .
Pozdrawiam
Sylwia
p.s./ nie chce ktoś kupić szczeniaków rodowodowych owczarków niemieckich długowłosych ? (jks.belfegor@wp.pl)
-
Re: Uwaga z Frontlinem
A nie było to po prostu ZNACZNE przedawkowanie? Jak był zastosowany?
-
Re: Uwaga z Frontlinem
wąz był smarowany raz nie smarowałem głowy niemaił terz zadnych ran
-
Re: Uwaga z Frontlinem
Zastanawiające. W sumie to jest środek masowo stosowany na całym świecie i często polecany przez masowe hodowle. Ciekawe z czego wynikają takie skutki... Jakieś pomysły???
-
Re: Uwaga z Frontlinem
Przeciez prawie kazdy wie ze frotline to bardzo mocny srodek, i naprawde nalezy sie znac, aby brac sie za jego stosowanie. Ivermektyna jest duzo bezpieczniejsza.
-
Re: Uwaga z Frontlinem
...tyle, że nie zawsze skuteczna. Stąd wiele osób stosuje jednak Frontline.
-
Re: Uwaga z Frontlinem
To zależy czy dobrze stosowana
1 ml/ litr wody do spryskiwań co 7 dni aż do skutku. (najlepszy preparat Ivomec)
Niestety nie mam tak dobrego zdania o frontline jak cały świat i większe hodowle ( Szczególnie przy stosowaniu u zwierząt młodych, delikatnych lub osłabionych. Ale mogę się mylić!
Objawy opisane w przypadku AdamMass są dość charakterystyczne dla zatrucia. Do tego najprawdopodobniej doszło do gwałtownej utraty wody z organizmu. Jedynym skutecznym (w początkowej fazie) zabiegiem jest nawadnianie (kąpiele, ew. dootrzewnowe podanie płynów typu fizjologiczny NaCl) oraz atropiny.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum