Mordd ma oczywiście rację, co nie znaczy, że nalezy zaprzestać obserwacji. Oczywiście próba była rażąco niska (tak ze 30 sztuk to w miarę rozsądne minimum) - statystyki się tutaj nie przeskoczy . Poza tym, jak słusznie zauwazył szefffu wąż karmiony mrożonkami nie chciał jeść żywego pokarmu co świadczyło o jakiś zaburzeniach. W eksperymencie należałoby nie tylko użyć większej liczby ososbników, ale także wiedzieć ile pokarmu podaje się każdemu ososbnikowi, a więc ważyć wszystkie podawane posiłki.