-
Wylinka i żywienie
Witam,
Zastanawiam się czy dobrze zrobiłem, mój wężyk ok 40 cm zbożyk powinien mieć już wylinkę, to też nie dawałem mu oseska przez jakieś 7 dni miał zmętnione oczy po czym po dwóch dniach od tego faktu podałem mu myszkę myśląc że te 7 dni bez jedzenia to dużo on ją zjadł jak zwykle bez problemu, na wylinkę czekam nadal.
Czy można tak robić? Czy może nie powinno się dawać pożywienia wężowi przed wylinką (zjadł ją i w końcu to chyba wie co dla niego dobre?)?
Pozdrawiam
-
Re: Wylinka i żywienie
w sumie nie powinienes podawac, a poczekac jeszcze pare dni, 7 dni to nie jest duzo. Ja to rozumiem tak ze waz zrzucajac stara skore musi sie sporo ruszac i gimnastykowac, a z oseskiem w zoladku moze to byc nie zdrowe, aczkolwiek prawdopodobnie nic mu nie bedzie.
-
Re: Wylinka i żywienie
nic mu nie bedzie, nie przejmuj sie
-
Re: Wylinka i żywienie
Niby nie mozna bo moze zwrocić pokarm ale moje jedzą w tym okresie normalnie i nie ma żadnych problemów a nawet im to chyba pomaga bo zaraz po zjedzeniu jak sa około 3 dni po zmętnieniu przechodzą bezproblemowo wylinke.
-
Re: Wylinka i żywienie
czemu ma coś być? wężom nie podaje się pokarmu w okresie okołowylinkowym ze względu na to, że na ogół nie chcą po prsotu wtedy jeść.
ty masz widać jakiegoś żarłoka (-: nie ma problemu, nic sie nie dzieje.
-
Re: Wylinka i żywienie
No......zbożówki czasem jedzą i potem rzygają. One są specyficzne pod tym względem. Jedne żrą cały czas i nie ma problemów, inne puszczają pawiki w każdej nietypowej sytuacji i potem często długo nie jedzą. Niestety trzeba to sprawdzić na konkretnym wężu. Póki nic się nie dzieje to nie problem: można karmić w dowolnym momencie. Jeśli RAZ w takiej sytuacji będzie się coś działo to lepiej już na zawsze nie karmić tego węża przed wylinką. Proste, ale wymagające przetestowania.
-
Re: Wylinka i żywienie
Ja zawsze swojemu daje gdy tylko zmetnienie zejdzie,poniewaz jak zje to pomaga mu to w zucceniu wylinki.Napewno mu nic z tego powodu niebedzie.
Pozdro
-
Re: Wylinka i żywienie
Dzięki wszystkim, też mi się wydaje że wszystko jest OK, co prawda jeszcze wylinki nie było (to już jakieś 4 dni po zmentnieniu), mój wężyk trawi dość szybko takiego oseska (po 24-32 godzinach jest już kupka :-)) może temu że są małe (noworodki) a on ma 40 cm.
Pozdrawiam i dziękuję.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum