Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 20

Wątek: Dlaczego nie żywe ???

  1. #11
    Kretschmer
    Guest

    Re: Dlaczego nie żywe ???

    też bym wolał - z żywymi myszami muszę się kryć bo za każdym razem jak się okazuje że dalej karmię żywymi (A mówię że mrożonkami) to mi się od sadystów dostaje i ledwo udaje mi się uniknąć oddania węża.

  2. #12

    Re: Dlaczego nie żywe ???

    U mnie zwykle myszy spokojnie rozpoznaja terrarium, myja sie itp. do chwili gdy podejda pod konar... nie zorientuja sie co sie dzieje a juz sa martwe . Nie mam nic przeciwko mrozonkom, ale uwazam ze lepiej zabic i zaraz podac niz ogluszyc - po pierwsze mniejsze ryzyko a po drugie mysz sie nie obudzi podczas polykania zywcem.


  3. #13

    Re: Dlaczego nie żywe ???

    tys prowda


  4. #14

    Re: Dlaczego nie żywe ???

    To sie moze stac , ze ja raz karmiłem boasa z reki i za wczesnie mi sie rzucił i wywaliłem ręka szybe w terrarium której kawałek przeciął mi na warge i mam do dzisiaj blizne po 2 szfach


  5. #15

    Re: Dlaczego nie żywe ???

    ju| tyle razy byla duskusja na frum na ten temat. poszukaj w archiwum. to kontrowersyjny temat


  6. #16

    Re: Dlaczego nie żywe ???

    ja ogłuszam myszy(ołówkiem w łeb)myszy u mnie wiedzą co je czeka.wieją i nie raz łapałem je po pokoju bo nawet ogłuszyć nie zdążyłem.

  7. #17

    Re: Dlaczego nie żywe ???

    Witam,

    Kudłaty napisał: "no ja rozumiem ale jeżeli podaje się mysz wężowi za ogon i trzyma przed pyskiem to co może się stać?? :|"

    Może się stać, że wąż złapie za mysz w połowie a ta w trakcie duszenia będzie miała jeszcze możliwość wbicia zębów w oko. Oczywiście zaraz zginie, bo wąż ją właśnie dusi, ale oka już nie ma a opiekun nie ma szans zareagować w porę.
    Miałem u siebie w hodowli węża który w ten sposób w młodym wieku stracił oko. Takiego już kupiłem.

    Oczywiście to wcale NIE MUSI się stać - ale moim zdaniem, po co w ogóle ryzykować?
    Nawet proste przecięcie skóry zębami w trakcie duszenia (zupełnie normalna sprawa, zdarzająca się przy bardzo wielu karmieniach żywym pokarmem) może przerodzić się w jakiś większy problem - skąd wiesz tak naprawdę w jakim stanie jest mysz? Jeśli kupujesz myszy - tego właśnie nie wiesz.

    Metoda z trzymaniem myszy za ogon (pensetą!!) jest najlepszą metodą karmienia żywym pokarmem, bo chociaż zupełnie nie likwiduje niebezpieczeństwa, minimalizuje je.

    Pozdrawiam


  8. #18

    Re: Dlaczego nie żywe ???

    Ja cię, kto tak pogryzł regiusa - szczur? U mojego kolegi dorosły samiec (180cm) węża smugowego barwy tzw. czerwono-pomarańczowej, był przepiękny i drogi, został zagryziony przez szczura. Nie wyglądało to tak jak u regiusa na zdjęciu ale w połowe został przegyziony prawie na pół przez szczura.


  9. #19

    Re: Dlaczego nie żywe ???

    Dobra przekonaliście mnie że lepiej podawać mrożony pokarm ale u mnie w mieście nie da się kupić mrożonych myszek a ja się w zabijanie bawić nie będe
    I czy wogóle regiusek da się zmusić do mrożonego?? Chyba powinienem się cieszyć że je cokolwiekWiadomo jak jest z regiuskami
    Dziękuje wszystkim za odpowiedzi


  10. #20

    Re: Dlaczego nie żywe ???

    Nikt Cię nie zmusza do karmienia mrozonkami. Ja karmię węze żywymi gryzoniami, ale przy karmieniu pilnuję sytuacji. Hoduję węże od wielu lat i nigdy nie zdarzyło mi się żeby wąż został zraniony. Opisałem przykład od kolegi, ale w skali hodowli był to jeden przyapdek u niego. Dlatego wązna jest rozwaga, a przedewszytkimświadomość zranienia węża. Oczywiście zdarzyło mi się że wąż nie chciał gryzonia i wycofywał się wówczas były tylko dwie możliwości albo zabierałem gryzonia. albo wyręczałem wężaw pierwszej fazie polowania (głównie ze szczurami - bo ryzyko jest największe). Tak więc sam musisz decydować i pamiętaj o rozwadze i dbaniu o węża aby krzywda mu się nie przydażyła zwłaszcza przez np. brak czasu na pilnowanie przy karmieniu. Bo jeżeli go nie masz to pozostaje martwy pokarm.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •