Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: Młoda samica zbożówki

  1. #1

    Młoda samica zbożówki

    Z lęgami młodej samicy mogą być problemy ... ale jakie ? Nie wiem czy wpadac już w panikę , czy jeszcze nie. Jak poznać że coś jest nie tak ? Jesli jest zapłodniona powinna miec juz jajka . Nie je od 24 iV , od 6 dni siedzi z białymi oczyma. Zwykle białe miała 1 dzień za 2 dni wylinka ...wszystko szybko . Rzadko ja ostatnio widywałam , wyciągnełam ja z kokosa i jest jakaś taka "wymięta" Łuski zmierzwione , jakby cos było pod skórą ...albo mi się wydaje. Nie wiem czy jest zapłodniona , próby kopulacji zauwazyłam w połowie III , potem była sama w terra. Jest grubsza ale przez m-c jadła ile chciała. Nie widac jakis specjalnych wybrzuszeń ... przybyło jej 110 g ( teraz waży ok 320) Jak poznac że cos sie dzieje ? Czy to że długo szykuje się do wylinki oznacza że jest w złej formie?

  2. #2
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: Młoda samica zbożówki

    "jest jakaś taka "wymięta" Łuski zmierzwione" - to jest obraz silnego odwodnienia. To duże zagrożenie dla węża - koniecznie pokaż gada lekarzowi. W sprawie jaj przydałoby się badanie RTG.


  3. #3

    Re: Młoda samica zbożówki

    Chciałabym dodać, że CZASEM węże tak wyglądają z okazji wylinki. Jak na przykład jedna moja samica amurska (druga nie) - aż do wylinki wygląda jakby miała na drugi dzień zdechnąć. Dosłownie. Ale jeśli do tej pory samica nie przechodizła wylinki w taki makabryczny sposób to faktycznie może być odwodniona.

    Co do ryzyka związanego z rozmnażaniem zbyt młodej samicy - przeciążenie organizmu (aczkolwiek przy tak obfitym karmieniu chyba nie powinno się pojawić) oraz ryzyko zatkania. Młode od takiej samicy mogą też być słabe albo nie chcieć jeść.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •