Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 43

Wątek: problem z tygrysem

  1. #21

    Re: problem z tygrysem

    Z tą różnicą że u ludzi prowadzi to do nieodwracalnych nierzadko zmian jak i uszkodzeń organów, w przypadku p.m.b wątroba się kurczy , procesy trawienne ustają , wąż właściwie zapada w letarg ( trawiona jest tkanka tłuszczowa ) - po 1,5 rocznej głodówce potrafi zjeść posiłek wielkośći antylopy , dzikiej świni i pościć następny rok.
    Oczywiście do tak długich przerw zdolne są zdrowe , dorosłe osobniki mierzące koło 5,5m - 6m z masą wyjściową koło 80-120 kg.


  2. #22

    Re: problem z tygrysem

    Tylko konia z rzędem temu, kto powie, czy normalna wątroba i jelito to to z okresu postu, czy intensywnego trawienia Nie ma za bardzo jak porównywać fizjologii pytona i ludzi, bo to co u Pythonidae normalne, u ssaków jest stanem zagrażającej życiu patologii. Poza tym sądzę, że duże dusiciele są przypadkiem ekstremalnym i u mniejszych, częsciej jedzących gadów, jak np. połozy procesy te nie mają aż tak skrajnego charakteru, choć wiadomo, że np. u grzechotnika Crotalus atrox zużycie tlenu wzrasta 4 razy( pewne źródła podają że 7 razy bez podania gatunku, więc może to się różnić w zależności od gatunku, wielkości i wieku węża). Na pewno też wpływ ma wcześniejsza długość postu i oczywiście też wielkośc połkniętego zwierzęcia. Poza tym nie tylko duże zwierzęta mogą pościć. Miałem przypadek niejedzenia dwóch noworodków( masa około 8-10 g) Gongylophis colubrinus colubrinus od lipca do lutego, po trzech posiłkach, jak i niejedzenia samca tego gatunku przez 11 miesięcy( masa około 30 g ). Wąż ten zwykle jada 1-2 noworodki szczurów co 4-10 tygodni.


  3. #23

    Re: problem z tygrysem

    Pituophis - masz całkowitą racje, ekstremalnym przypadkiem i wyjątkowym jednocześnie na tą skale dotyczącą zmian wątrobowych i procesów trawiennych jest python molurus bivittatus ( badane były także python sebae , natalensis , reticulatis - jedynie u bivittatusa zaobserwowano tak ekstremalne zmiany )- wszelkie porównania do ludzi są zatem niestosowne.


  4. #24

    Re: problem z tygrysem

    ale z drugiej strony procesy fizjologiczne lub wlasnie patologiczne o ktorych wspomnialem mozna ekstrapolowac na gady,nie uwazacie?


  5. #25

    Re: problem z tygrysem

    w sumie ostatnio a AP lecial filmik z Markiem O'shea i ten herpentolog tez opowiadal o zaniku organów zwiazanych z trawieniem pokarmu, pomiedzy posilkami u duzych dusicieli


  6. #26
    paco_
    Guest

    Re: problem z tygrysem

    dobra koles ma chorego węża a wy tu coś o regeneracji wątroby pie*dolicie, nie zaśmiecajcie posta. oczy drobiu a to zgrubienie to na pewno nie jest niestrawony posiłek tylko raczej obrzęk w okolicy płuc stąd te ciężkie oddechy- pewnie zapalenie płuc

  7. #27
    Oczy drobiu
    Guest

    Re: problem z tygrysem

    cześć.
    Cieszę się że wynikła jakaś dyskusja z tego problemu.Można się dowiedzieć wiele ciekawych rzeczy.
    Z drugiej strony...czy poza zanikiem tej wątroby mogą byś jeszcze jakieś inne obiawy?? Paco_ zauważył słusznie że były jakieś problemy z oddychaniem...Można powiedzieć,że wężyk jest nadal w takim stanie w jakim był...nie widzę by teraz oddychał ciężko...Nadmienię jeszcze,że wcześniej też miał przerwę 3-miesięczną(po kupnie postował 3 miesiące).O przeciągach nie ma mowy!Będę informować o zmianach.


  8. #28

    Re: problem z tygrysem

    stary!!!! czytalem dzisiaj chyba wszstkie twoje posty, ale wiekszych debilizmow jak teraz napisales, to nie widzialem juz od czasu karlowacenoa pytonow..... Pan Jarek Zajaczkowski jest weterynarzem ktory zajmuje sie gadami, a Azzazel i obywatel jednymi z najbardziej szanowanych terrarystow tego forum. PACO ja ciebie prosze: nie udzielaj ludziom rad...


  9. #29

    Re: problem z tygrysem

    ser - tu nie ma nawet co pisać zobacz do profilu paco_ , hodowca prawie samych jadusów ( oprócz siatki) z Tajlandii....wierzysz w bajki ? bo ja nie bardzo ...


  10. #30
    paco_
    Guest

    Re: problem z tygrysem

    no to bardzo mi przykro jeśli doświadczony weterynarz i hodowca pytonów uważają że python molurus molurus ma żołądek na wysokości płuc i że tam odbywa się trawienie, serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!

    tak tak podnieś temperaturę, wąż strawi przecież to zgrubienie to jego żołądek wypełniony pokarmem


    ludzie żenada

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •