-
Re: co to jest??!! [pomocy]
...nie no.... ja co pewien czas zauważam coś takiego... Nie objawia się to jakimiś problemami z jedzeniem czy czymś takim......
-
Re: co to jest??!! [pomocy]
generalnie co do pasozytow wewnetrznych:
-jezeli masz myszy z wlasnej hodowli i nie ma mowy zeby zetknely sie z innym gryzoniem z okolicy(np nie trzymasz ich w piwnicy w klatce,gdzie moglyby wejsc szczury czy myszy z okolicy) i nie karmisz ich surowym miesem, to malo prawdopodobne.
-co do objawow: waz nie chce jesc, albo waz wpieprza normalnie lub jak odkurzacz a nie robi odpowiednio duzych odchodow lub chudnie, lub...kupsko sie po prostu rusza(znaczy sie te podluzne ksztalty jezeli sa w kupsku).
-
Re: co to jest??!! [pomocy]
Mi się wydaje czy to obok na zdjęciu to wylinka? Bo jeśli tak to to na 99,9 % kupa Wężyki lubią sobie "strzelić" po wylinieniu.
-
Re: co to jest??!! [pomocy]
mi to wygląda na jelita nie dokońca strawionej myszy w gownie
-
Re: co to jest??!! [pomocy]
Według mnie jest to nie do końca strawiona mysz. Albo ? Dokładnie nie widać ale mogą to być pasożyty, może nicienie? Ale ze zdjęcia trudno coś sprawdzić kiedy nie można tego przerzucić na drugą stronę- hehehehe.
-
Re: co to jest??!! [pomocy]
albo przynajmniej poczuc fakture paluszkami
-
Re: co to jest??!! [pomocy]
Zdjęcia czasami mylą, w takim przypadku badanie musi odbyć się ta tzw. badaniu organo-leptycznym tj. zapach, wzrok, smak i dotyk - hehehe. Inaczej łatwo jest popełnić błąd.
-
Re: co to jest??!! [pomocy]
nie sdądze, by był to jakiś nicień... 1) one się raczej nie chwytają gadów (mało wydjany metabolizm, mało papu w jelicie), 2) nicień raczej nie dąłby się wysrać (-:
proponuje wziąć to do badania, pewności mieć nie można, jak na moje to jest niedotraiwona mysz... to samo w sobie tez jest nieco niepokojące.
-
Re: co to jest??!! [pomocy]
dziś załatwił sie już normalnie. uff...... czy jednak już jest wszystko okej? nie musze się już martwić tym jednym wypadkiem z "niedotrawieniem"?
-
Re: co to jest??!! [pomocy]
"Grochu" - proponuje trochę literatury "1) one się raczej nie chwytają gadów ..." - hmmm.
Większość węży z odłowu ma pasożyty wśród nich obok kleszczy, roztoczy są również różne "robaki" wewnętrzne, a więc tasiemce, nicienie i przywry. Może się zdarzyć tak, że swojego pupila zinfekujemy pokarmem zarażonym pasożytami. A przy kuracji odrobaczania może zobaczyć piękne, cudowne robale leżące wraz z kałem węża. Ale naszczęście w przypadku węża "chevaliera" mieliśmy chyba z faktycznie z niestrawionym pokarmem.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum