-
Oczy mojego węża...co mu jest?
Hey!
Ostatnio, jakieś 2 miesiące temu zauważyłam, ze z oczami mojego węża coś się stało. Jedno oko ma nomrlne tzn pod wpływem dużego światła źrenica zwęża się, natomiast pod wpływem słabego światła rozszerza się. Z drugim okiem już jest gorzej. prawie w ogóle nie reaguje na swiatło. malo się rozszerza, nigdy nie cała. Dziwnie to wygląda, ponieważ jedna źrenica może być rozszerzona, druga cały czas zwężona. Zdaje mi się, ze nie widzi na to oko, ale nie jestem pewna. Nie jadł od jakiegos czasu, przechodził wylinkę, codziennie daję mu mysz, a on tylko się napręża do polowania, ale nie atakuje. Mysz się poruszy z jednego miejsca na drugie,a wąz dalej w tym samym miejscu i chyba ''mysli'', ze ona tam dalej jest.... . . Powiedzcie mi co mu z tym okiem jest. Czy to może być coś powaznego? Iśc do weterynarza z nim?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
-
Re: Oczy mojego węża...co mu jest?
Witam
Przedewszystkim konieczne odwiedz weta znajacego sie na gadach
NIEpowinnas go narazie karmic bo w takim stanie bedzie mial problemik ze zlapaniem ofiary zaczekaj do nastepnej wylinki !!!!
jesli jest to spowodowane obrazeniem mechanicznym to zejdzie
a jesli to sie stalo samo z sie to nie wiem
ostatnio slyszalem o jakims wirusie ktory atakuje wzrok u wezy
badz dobrej mysli pozdrawiam
-
Re: Oczy mojego węża...co mu jest?
A czy nic mu się nie stanie, jesli nie zje nic przez ten czas, az do następnej wylinki? Nie będzie czuł się osłabiony??
-
Re: Oczy mojego węża...co mu jest?
wszystko bedzie ok
bez jedzenia napewno nieoslabnie
jesli byl przedtem dobrze karmiony dieta wyjdzie mu tylko na dobre
-
Re: Oczy mojego węża...co mu jest?
Dzięki za pomoc
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum