Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 20

Wątek: karmienie chorymi gryzoniami

  1. #11

    Re: karmienie chorymi gryzoniami

    Na 100% nic się nie stanie.


  2. #12
    Migawa
    Guest

    Re: karmienie chorymi gryzoniami

    Mam pytanie.
    Po co chcesz dać "chorego" a nie zdrowego gryzonia???
    Tego nie rozumiem.


  3. #13

    Re: karmienie chorymi gryzoniami

    Jezeli ma chorego gryzonia to co ma do kosza wyrzycic??? W naturze chory lub zraniony zwierzak to okazja ktorej nie mozna przepuscic.


  4. #14
    don 22
    Guest

    Re: karmienie chorymi gryzoniami

    dzieki za odpowiedz...ale nie wiem dlaczego tajwan ktoramu dałem myszke z "bajerem"nie chce jej jeśćjakby wyczuł ze ma ona w sobie szpiegajak do jutra jej nie zje to ją wyrzucam.....


  5. #15
    lipton
    Guest

    Re: karmienie chorymi gryzoniami

    jeszeli chodzi o twory rakowe to mozna podawaĆ , ale stanowczo odradzam podawania węzom zwierzat które maja rozwolnienie i inne objawy chorobowe , wiem na własnym doswiadczeniu , w ten sposób straciłem dorosłego samca B.C .


  6. #16

    Re: karmienie chorymi gryzoniami

    jezeli ma dostep do takowych.tak jak na przyklad ja-biore za darmo ile chce myszy w wprowadzonym nowotworem, z mojego laboratorium, ktore sa juz po punkcjach i wyszczypkach-oczywiscie sa juz zabite, bo zywymi nie karmie.


  7. #17
    Migawa
    Guest

    Re: karmienie chorymi gryzoniami

    Ja bym i tak nie dawał wężowi myszy z udaram muzgu naprzykład


  8. #18

    Re: karmienie chorymi gryzoniami

    Nie ma żadnego zagrożenia chyba, że choroba ma podłoże grzybiczne. Szczególnie duże myszy - samice pochodzące z hodowli, które są wyeksplatowane często mają guzki, wypadniętą częsciowo sierść i to w żaden sposób nie zagraża wężowi. Gorzej gdyby gryzonie pochodziły by z natury, wówczas jest ryzyko podania "dania" z pasożytem. A tak spoko - wielokrotnie karmiłem tego typu zwierzętami i nie ma obawy nic się nie działo. Soki trawienne wężą są na tyle silne, że nic się prawie nie zmarnuje.


  9. #19

    Re: karmienie chorymi gryzoniami

    Wszyscy wielokrotnie karmili bo duży % myszy ma jakieś rodzaje raka. Każdy prędzej czy później trafi. Nie ma jakiegokolwiek ryzyka i gdybym miał dostęp do labu (zwłaszcza gratisowy - pozazdrościć) to karmiłbym choćby tylko takimi.

  10. #20

    Re: karmienie chorymi gryzoniami

    Ja bym sie niezamartwiał i spokojnie nakarmił węża ... takie jest moje zdanie
    P O Z D R A W I A M


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •