-
Re: Kobra królewska...
Stary kup sobie tą kobre. To bardzo przyjazne węże i nie ma z mini kłopotu.
Można często brać je na ręce i nigdy nie gryzą.
Nie musisz jej nawet usuwać gruczołów jadowych.
Ludzie to jakaś paranoja.
Może w końcu jak zdaży sie jakiś poważny wypadek z jadusem, to niektórzy zaczną myśleć.
Więc, kupuj śmiłao może przyczynisz sie do tego że w przyszłości że inni, wyciągną wnioski z Twojej głupoty.
Jak mawia mój ojciec "GŁUPICH SIE NIE ŻAŁUJE"
-
Re: Kobra królewska...
Olav rozbrajasz ludzi na drobne kawalki. Jestem ciekaw czy TY sobie tak żartujesz czy poważnie piszesz, bo jeśli poważnie to brak mi słów :-]
-
Re: Kobra królewska...
Nie tyle poważnie, czy jaja se robie tyko dopiero mam zamiar zabrac sie za weze i dostalem propozycje nabycia takowego od znajomka nie wiedzac nic na temat, dlatego pytam "ludzi z branży" teraz jush jestem pewien, że nie kupie sobie ani cobr, ani mamby, ani zmiji rogatej itp, bo to duzo wyższa szkola jazdy, może kiedys, za bardzo duzo lat... W każdym razie troszku sie dowiedzialem.... Na przyklad dopiero po wyslaniu pierwszego posta dowiedzialem sie o rozmiarach cobry, a chcialem coś malego... Tak dopoltora metra (np. rozmiarow pytona krolewskiego)...
-
Re: Kobra królewska...
To wy sobie robicie jaja piszac: To bardzo przyjazne węże i nie ma z mini kłopotu.
Można często brać je na ręce i nigdy nie gryzą.
Nie musisz jej nawet usuwać gruczołów jadowych.
Przeczyta to jakis idiota i jeszcze kupi jadusabo nie bedzie mu sie chciala doczytac do konca. Moze to nie byc kobra czy mamba ale zmija zygzakowata.
-
Re: Kobra królewska...
a moze nie kobra krolewska, tylko pyton krolewski albo waz krolewski, a ona faktycznie sie przeslyszala (a ze weze to dla niej pewnie wszystko to samo, jadowite i potwory, to sie jej z kobra skojarzylo) To w sumie dosc prawdopodobne- o ile Olav z tym przeslyszeniem sie jej mowi prawde.
-
Re: Kobra królewska...
Raffee: niech kupi... ciekawe gdzie?
-
Re: Kobra królewska...
wcale nie tak drogo mozna kupic weza jak mowicie.tutaj macie dowod
http://www.ifauna.cz/inzerce/search....ge=1&rubrika=3
a co do hodowli kobry to zgadzam sie co do niepotrzebnego ryzyka.
-
Re: Kobra królewska...
Widze że ktoś tu nie załapał mojej aluzji z mambą czarną.....niechciałbym być niemiły, ale jak ktoś nie ma o takich żeczy pojęciach to najpierw powinien poczytać a potem brać się za hodowle. Proponuje coś niejadowitego, aczkolwiek ludzka ciekawość i upartość każe początkującemu "wężologowi" kupować kobre królewską. A tak na marginesie ciekawostek to Kleopatra zginęła od ukąszenia kobry królewskiej (dobrowolnie), według wierzeń bodajże taki człowiek miał rajskie życie "po drugiej stronie".
-
Re: Kobra królewska...
: Conqueror z dostaniem zmij zygzakowatej nie ma wiekszych problemow, a bedac kiedys w zoologiku po zaopatrzenie przyszedl rybak postawil na ladzie wiaderko i spytal co ma z tym zrobic. Po looknieciu co jest w srodku z gosciem zobaczylismy zmije ok.40cm i spytal czy nie chce sobie jej wziasc Po krotkiej rozmowie okazalo sie ze gosciu zlapal ja golymi rekoma i wsadzil do wiaderka bo myslal ze to padalec. Zmije oczywiscie wypuscilem w lesie.
-
Re: Kobra królewska...
brac...niech zadziala selekcja naturalna!
A tak na powaznie...chcesz jeszcze pozyc? To nie bierz!
Kup sobie weza zbozowego, czy cokolwiek-NIE MYSL O JADUSACH, nawet za 10 lat, po co?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum