Mam problem z jedna z moich zbożówek a mianowicie podczas okresu przygotowawczego do wylinki tj. wczasie gdy zmetnienia juz zniknely i oczekuje sie juz wylinki mój wąż prawdopodobnie przeciskając sie miedzy kawalkami kory (mam z kory zrobione tlo w terrarium zadarł sobie stary naskórek tak mniej wiecej 2 cm za glową na dlugosci jakies 4 cm razem z luskami az do tkanki po paru dniach przeszedl wylinke prawidlowo . Rana sie zaczela goic tzn. zrobil sie strupek ktory teraz w malych kawalkach zaczyna odpadac ale zauwazylem ze pod strupkiem jest zaschnieta tkanka a nie luski i stad te pytanie czy odzyska kiedys luski w tym miejscu czu do konca bedzie juz blizna . Poradzcie coc czy da rade cos zrobic jakies masci lub cos takiego aby ta rana sie ladnie zagoila i powiedzcie mi czy jest wogole mozliwosc ze luski po paru wylinkach np. sie zregenerują???