-
Zaskroniec - mlodziutki, ochrona - czym ZYWIC?
Wczoraj bedac w piwnicy pewnego lokalu znalazlem jednego, strasznie malego(ok.10 cm) ZASKROŃCA. Jako ze wypuscic na zewnatrz, przy temperaturze ponizej zera, byloby conajmniej ryzykowne, postanowilem go przetrzymac do kwietnia, maja, az zrobi sie cieplo. Cale szczescie, ze mam mniejsze terrarium po moim legwanie, ktory to teraz praktycznie w ogole nie zaglada nawet do swojego duzego terrarium.
Wracajac do tematu- czym karmic takiego malucha? Od wczoraj jedynie co napil sie pare razy, ale i tak z moja pomoca ( jest strasznie slaby i delikatny). Nic tylko wygrzewa sie na sloncu... Probowalem mu podsunac larwe muchy (tzw. robaki biale), ale nawet one sa dla niego poprostu za duze! Postanowilem wiec znalesc jakies owady...co oczywiscie w zimie do latwych nie nalezy.. ale po parunastu minutach udalo mi sie znalesc jakies mniejsze pajaki w piwnicy (dokladnie kosarze, bo mniejsze ). Ale oczywiscie, moj "predator" w ogole sie nim nie interesuje.... kiedy przytrzymuje pajaka przed jego mordka, ten albo laskawie go jezyczkiem powacha, albo od czasu do czasu ziewnie i odwroci sie w przeciwnym kierunku...
Prosze o pomoc doswiadczonych w hodowli malych wezy, co w takich sytuacjach sie robi. Zdaje sobie sprawe, ze na wolnsci dorosle zaskronce raczej jedza mniejsze kregowce (plazy, ryby)... ale to zupelnie odpada, bo moj "predatorek " moglby narazie im posluzyc za pokarm...
POMOCY! I to jak najszybciej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum